"Zwyczajnie niezwyczajni" książka skierniewiczanki wydana w hołdzie rodzicom, bohaterom ruchu oporu w czasie II wojny światowej
Skierniewiczanka Maria Czyżykowska-Karczewska, założycielka Fundacji Dziecięcy Uśmiech, pedagog, wielki społecznik, wydała swoją pierwszą książkę „Zwyczajnie niezwyczajni”. Jest ona hołdem złożonym rodzicom - bohaterom ruchu oporu w czasie II wojny światowej. W piątkowe popołudnie (22.06) autorka zaprosiła na wieczór promocyjny do Izby Historii Skierniewic.
– Tkwiło we mnie długo, żeby spisać wspomnienia o rodzicach, ale dopiero przed dwoma laty uznałam, że jestem na to gotowa – przyznała przed skierniewiczanami Maria Czyżykowska-Karczewska.
Książka powstawała podczas warsztatów literackich organizowanych w Izbie Historii Skierniewic, a prowadzonych pod kierunkiem Jerzego Jankowskiego. Zawiera wspomnienia autorki z dzieciństwa, które przypadło na czas wojny, przedstawia bohaterskie czyny rodziców działających w konspiracji, tragiczną śmierć mamy.
Początkowo książka nosiła tytuł „Maisiu” - tak bowiem do autorki zwracała się jej ukochana matka. Dzień przed jej wydaniem zmieniono tytuł na „Zwyczajnie niezwyczajni”, jako bardziej pasujący do treści publikacji.
Pani Maria oddaje w pracy hołd swoim rodzicom, którzy to ukształtowali jej świat wartości, stawiając Boga, ojczyznę, drugiego człowieka zawsze są na pierwszym miejscu. Tymi wartościami Maria kierowała się w dorosłym życiu podczas pracy pedagogicznej czy następnie prowadząc przez 15 lat Fundację Dziecięcy Uśmiech w Skierniewicach.
– To dobry los tak kierował moim życiem, że mogłam oddawać serce, a los dzieci ubogich, pokrzywdzonych był mi zawsze bliski – mówiła podczas spotkania. – Zawsze też spotykałam dobrych ludzi, którzy mi w tym pomagali. Pracowałam z dziećmi trudnymi, chuliganami i bardzo dobrze sobie radziłam. Mówiono, że jak Maria nie pomoże, to już nikt nie poradzi. Dla mnie dzieci i młodzież były zawsze najważniejsze.
Pani Maria zapowiada, że „Zwyczajnie niezwyczajni” to nie jest jej ostatnia książka. W planach ma napisanie kolejnych prac, których tematem będą dzieci, szkoła, mieszkańcy Skierniewic.
Spotkanie w Izbie poprowadził dziennikarz Łukasz Saptura. Przerywniki muzyczne zapewniła młoda pianistka, uczennica szkoły muzycznej Natalia Gutkowska. Wszystkim uczestnikom spotkania autorka podarowała po jednym egzemplarzu książki, które chętnie podpisywała.
Tekst i fot. Joanna Młynarczyk
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.