Maja Jabłońska na dystansie 60 metrów ustanowiła rekord życiowy 8.69 sek. W konkursie skoku wzwyż pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 143 cm (rekord życiowy Mai to 145). Skierniewiczanka atakowała także wysokość 148 cm, jednak w ostatniej próbie strąciła poprzeczkę stopą.

Ania Kłosińska po kontuzji dystans 60 metrów pokonała w czasie 8.48 (życiówka to 8.43), a w soku w dal osiągnęła wynik 4.89 cm.

W Spale w rywalizacji weteranów zaprezentował się Krzysztof Garbicz. Kończący 41 lat w 2019 roku dystans 60 metrów pokonał w czasie 7.59.

− To moje najszybsze otwarcie sezonu od 2016 roku i jeden z najlepszych biegów w grupie weteranów, a młodszy nie jestem − podkreśla Krzysztof Garbicz.

Dla skierniewiczanina tego dnia najważniejszy był jednak bieg na 300 metrów.

− To nie mój dystans, ale żeby dobrze przygotować się na 200 metrów na Halowe Mistrzostwa Polski (luty) i Halowe Mistrzostwa Świata (marzec), na tym etapie biegam dłuższe odcinki − zaznacza. Wynik 39.42 i drugi wynik w historii M40.

− Do rekordu Polski brakuje 0.47 sek. i myślę, że jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa na tym dystansie − podkreśla Krzysztof Garbicz.

Zawody w Spale rozpoczęły halowy sezon startów dla lekkoatletów UKS Vis Skierniewice.

am