(Pixabay)
Osiemdziesiąt procent dzieci boryka się z próchnicą zębów. Należy pamiętać, że próchnica przenosi się z zębów mlecznych na zawiązki zębów stałych, dlatego aby nie dopuścić do choroby zakaźnej i stanu zapalnego należy dbać również o mleczaki. Ważna jest właściwie skomponowana dieta malucha z jak najmniejszą ilością cukru w pokarmach i napojach. Cukier powoduje obniżenie wartości ph w jamie ustnej, co wywołuje proces demineralizacji szkliwa i zaczyna rozwijać się próchnica. Najgorsze są cukry proste, które przekształcają się w kwasy, a te neutralizują produkty nabiałowe. Niedokładne mycie zębów tylko przez trzy dni powoduje odkładanie się płytki nazębnej. Niedostateczna higiena może zapoczątkować proces próchnicotwórczy. Cukry złożone (zawarte w produktach pełnoziarnistych) są mniej szkodliwe.
O podatności na rozwój próchnicy decyduje twardość zęba, albo niedostateczne wydzielanie śliny. Ślina służy do oczyszczania zębów z pozostałości spożytych pokarmów. Neutralizuje kwasy, które są na płytce nazębnej, przyspiesza proces demineralizacji szkliwa. Kiedy jemy kwaśne rzeczy, np. kiszonki, te rozmiękczają szkliwo zęba. Po takich produktach należy wypłukać usta wodą, w żadnym wypadku nie wolno ich myć ich od razu szczoteczką, by nie uszkodzić szkliwa.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.