Ustawa śmieciowa zakłada, że jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku segregowania, to zapłaci przynajmniej dwukrotnie więcej. (fot. Sławomir Burzyński)
Miasto rozstrzygnęło przetarg na wywóz odpadów komunalnych. Od stycznia miesięczna opłata wzrośnie do 20 zł 60 gr od osoby. Nowa stawka będzie obowiązywała przez dwa lata.
Z 8,50 zł na 20,60 zł rośnie miesięczna opłata za wywóz odpadów sortowanych i takie koszty będzie musiał ponieść każdy mieszkaniec Skierniewic już od stycznia przyszłego roku.
W przypadku śmieci niesortowanych będzie to 41,20 zł (obecnie 17 zł), ale jak wynika z 43 128 deklaracji złożonych przez skierniewiczan, taką podwójną stawkę zapłaci tylko około 260 osób.
We wtorek (29.19) w ratuszu komisja ogłosiła werdykt – w trzecim postępowaniu przetargowym wybrano ofertę złożoną przez spółkę Eko-Region, która jako jedyna przystąpiła do przetargu na wywóz odpadów komunalnych z terenu miasta.
Dwa poprzednie przetargi unieważniono, wtedy cena proponowana przez Eko-Region była wyższa o około 2 złote.
Nowa umowa na wywóz śmieci będzie obowiązywała do 31 grudnia 2021 roku. Oznacza to, że przez najbliższe dwa lata w mieście nie będzie kolejnych podwyżek, choć należy przypuszczać, że w śmieciach będzie się działo – podkreśla Eugeniusz Góraj, wiceprezydent Skierniewic.
Co będzie się działo? Przewidywane są kolejne podwyżki, których generatorem jest między gwałtowny wzrost opłaty marszałkowskiej za składowanie śmieci, którą ponoszą firmy zajmujące się wywozem odpadów. I tak jeszcze w 2017 roku za każdą składowaną tonę firmy płaciły niewiele ponad 24 złote, ale już w kolejnym roku opłata sięgnęła 140 zł. Obecnie opłata marszałkowska wynosi 170 zł, zaś w przyszłym roku będzie to 270 zł.
Oznacza to, że zaledwie przez cztery lata opłata marszałkowska wzrosła o ponad tysiąc procent, w 2021 roku kwota na pewno będzie jeszcze wyższa. A przecież nie są to jedyne koszty przetwarzania odpadów – dodaje Góraj.
Obecnie nowe stawki musi jeszcze zatwierdzić rada miasta i nie jest wykluczone, że mogą one ulec zmianie.
W najgorszym scenariuszu radni, szukając dodatkowych pieniędzy, na przykład na wynagrodzenia dla nauczycieli, zechcą podnieść cenę wywozu śmieci, żeby zgarnąć „górkę”. Może jednak być i tak – choć to również bardzo mało prawdopodobne – że miasto zechce dołożyć się do wywozu i w efekcie skierniewiczanie zapłacą mniej, niż przewiduje umowa z Eko-Regionem.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.