Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego im. B. Prusa, rozpoczął studia na kierunku wychowanie fizyczne w Warszawskiej Wyższej Szkole Edukacja w Sporcie. Przez najbliższe dwa lata startował będzie w kategorii młodzieżowca.

W swojej przygodzie ze sportem we wszystkich kategoriach, w których rywalizował zdobył około 70-80 medali.

Najważniejsze to te kilkanaście krążków zdobytych podczas zawodów rangi ogólnopolskiej, puchary Polski i mistrzostwa Polski oraz mistrzostwa kata.

− Moim najcenniejszym medalem jest srebro wywalczone podczas Mistrzostw Polski Juniorów i Juniorek w 2019 roku. To był mój pierwszy medal indywidualnych mistrzostw Polski, w poprzednich startach brakowało trochę szczęścia. Mimo dobrego przygotowania, wcześniejsze występy przebiegały dla mnie niepomyślnie. Albo błąd w walkach eliminacyjnych, albo kontrowersyjna decyzja sędziego powodowały, że odpadałem z turnieju − wspomina.

Skierniewiczanin cieszy się, że w minionym roku złą passę udało mu się odwrócić.

Mateusz dużą część 2019 roku spędził lecząc poważną kontuzję kolana, której nabawił się jeszcze przed mistrzostwami Polski.

Na początku 2020 roku Mateusz został powołany do kadry narodowej młodzieżowców (do 23 roku życia).

− Bardzo się cieszę z tego powołania. Poza szansą na występy międzynarodowe (puchary Europy, czy mistrzostwa Europy), to także możliwość wzięcia udziału w obozach kadry, gdzie trenuje się w najlepszych możliwych warunkach i z najlepszymi judokami w Polsce.

Skierniewiczanin po wyleczeniu kontuzji planuje start w kwietniowych mistrzostwach Polski kata oraz młodzieżowych mistrzostwach Polski. − Być może pod koniec marca wezmę udział w Akademickich Mistrzostwach Polski, ale co do tego startu nie podjęliśmy jeszcze z trenerem (Jerzym Gołębiewskim) decyzji − dodaje.

Na rozmowę z Mateuszem Bolimowskim zapraszamy do najnowszego (20.02) wydania "Głosu Skierniewic i Okolicy".