Obraz z wizerunkiem św. Józefa namalowany został na desce, techniką średniowieczną, własnoręcznie wykonanymi przez artystę farbami. Powstał specjalnie dla skierniewickiej parafii, choć w jednej z parafii na południu Polski też bardzo spodobał się i prawdopodobnie jego kopia znajdzie się również tam.

Przed obrazem, który znalazł miejsce w ołtarzu bocznym, odmawiana jest nowenna do św. Józefa, a w czasie kwarantanny odprawiane są także wszystkie msze święte.

– Potrzebny był nam ołtarz Józefowy, to nasz patron – mówi Adam Kwaśniak, proboszcz parafii św. Józefa na Rawce.

Obraz umieszczony został w feretronie, wykonanym przez żonę artysty, Ewę Jonas.

Z przodu widzimy wizerunek św. Józefa, a z tyłu w formie krzyża wyrzeźbiona została litania do św. Józefa.

– Feretron jest rozkładany, można go przenosić. Dopasowany został do wymiaru drzwi domowych, bo idea była taka, żeby św. Józef mógł wyjść z parafii i mógł nawiedzać wiernych w domach. To wkrótce się stanie – zapowiada proboszcz Adam Kwaśniak.

– Moje malarstwo balansuje między figuracją i abstrakcją, łącząc je – mówi Andrzej Boj Wojtowicz. – Domaga się pogłębionej refleksji, zatrzymania, ciszy. Dodatkowo odwołuje się do doświadczeń oglądających czy modlących się. Nie jest jednowymiarowe, nie ma tu ciepłych kolorków ilustrujących męczeństwo, goni za prawdą – dodaje artysta.