(Fot. Sławomir Burzyński)
W mieście zaczęło się masowe koszenie trawników. Wygląda na to, że przybędzie wypalonych słońcem klepisk, gdy tymczasem nic nie stoi na przeszkodzie by założyć w mieście kwietne łąki.
Kłęby kurzu – tak wyglądają skierniewickie trawniki podczas koszenia.
– Pod blokiem na 19 Lutego wykoszono trawę do szczecinki, za chwilę będziemy mieli step zamiast trawnika. Wilgoć trzeba w glebie zatrzymywać, a nie wszystko kosić do gołego klepiska. I tak się dzieje w całym mieście, niech ktoś to zatrzyma – apeluje mieszkanka osiedla Widok.
To nie jedyna interwencja w ostatnich dniach. Czytelnicy zwracają uwagę, że w obecnych czasach, gdy postępuje erozja gleby spowodowana obniżaniem się wód gruntowych, koszenie trawy jest niszczeniem środowiska.
– Warszawa, Kraków, Tychy, Kozienice, Konin i wiele innych miast wstrzymało koszenie trawników, bo trawa z powodu suszy właściwie w ogóle nie urosła, a po drugie jej wycinanie przyczynia się do podwyższenia temperatury, jeszcze szybszego odparowywania wody. A Skierniewice? Koszą trawę na potęgę – alarmuje Justyna Krzak.
W Skierniewicach była już próba założenia kwietnej łąki, podjęta przez radną Krystynę Cieślak.
– Składałam w minionym roku dwie interpelacje w tej sprawie, ale dostawałam odpowiedź, że się nie da. A ja uważam, że się da i bardzo się cieszę, że „Głos” wraca do tego tematu – mówi radna Cieślak.
Do tej pory w mieście kwietnych łąk jednak nie ma, ale zarówno administracja Skierniewickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jak i miejskie spółki nie odżegnują się, by takie założyć. Gdzie i kiedy?
Więcej w bieżącym wydaniu GŁOSU (z dn. 7.05)
Oświadczenie Zakładu Utrzymania Miasta w Skierniewicach
Szanowni Państwo,
W związku z licznymi pytaniami o zasadność koszenia trawników miejskich podczas trwającej suszy, jako firma zobowiązana do utrzymania zieleni w Skierniewicach, chcielibyśmy zapewnić, iż dokładamy wszelkich starań, aby pogodzić wiele skrajnych głosów.
Wielu z Państwa podkreśla, że niekoszenie trawników spowoduje zatrzymanie większej ilości wody w glebie niż przy regularnym, krótkim koszeniu.
Inni mieszkańcy apelują o koszenie, gdyż w obecnych warunkach, na opisywanych terenach dominują najlepiej radzące sobie chwasty. Wiele osób zgłasza alergie na pylące trawy bądź inne rośliny.
W takich okolicznościach przychodzi nam pracować i próbować sprostać oczekiwaniom wszystkich…
Bardzo cieszy nas jak Państwo odbieracie wygląd kwietnych rabat, które co rok upiększają nasze miasto. Chcielibyśmy jednak zaznaczyć, że ich wygląd to wynik codziennej pracy wielu osób: pielenie, podlewanie, a więc regularna pielęgnacja. Zależy nam zatem, aby inne tereny zieleni mogły wyglądać równie dobrze.
Całkowita rezygnacja z koszenia przyczyni się do rozprzestrzenienia chwastów, zwiększenia ilości śmieci zalegających w bujnych łanach niechcianych roślin, a więc znacznego spadku estetyki miasta.
Jako Zakład Utrzymania Miasta chcielibyśmy podkreślić, iż częstotliwość oraz wysokość koszenia terenów zieleni jest dostosowana do obecnych potrzeb, a bieżąca sytuacja jest regularnie kontrolowana, aby nie dochodziło do niepotrzebnych sporów pośród mieszkańców Skierniewic.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Naj piękniejsze kwietne łąki są w okolicach marketów z rękawiczek
nie skosza to podniosa raban ze trawniki sa zarosniete na baranow nie zwracac uwagi,tak zle i tak nie dobrze.
Kwietne łąki, a potem co? Kleszcze?