Jego kask, zgodnie z życzeniem, został pomalowany w kolorystyce idola – Ayrtona Senny. Projekt jest autorstwa aerografa Piotra Parczewskiego, artysty, który malował kaski kierowcom rajdowym, skoczkom narciarskim m.in. Adamowi Małyszowi, polskim pilotom F16.
Borys „Brzytwa” Łyżeń ze Skierniewic w wieku czterech lat wszedł do klatki bolidu. Został zaczarowany. Dziś ojciec przyznaje – mogliśmy tylko drżeć przed jego marzeniami. Ojciec zabrał go na treningi. Po cichu marzył, że syn pokocha motocykle, że będzie się ścigać, jak ścigał się on. Nie było szans – chłopiec zakochał się w formule. Dostał syndromu mistrza. Zaczął wygrywać.
Jeździł z takimi specjalnymi wkładkami na fotelu i beczułkami na pedałach, bo do nich po prostu nie sięgał. W wieku 5 lat – dosłownie – zaczął nabierać prędkości.
Nie odpuszcza treningów. Nie narzeka na wyjazdy do Warszawy.
W wieku 8 lat zdobył międzynarodową licencję, zaczął startować w zawodach profesjonalnych. Nie było łatwo – smutki, wypadki, przegrane. Niewielu zdaje sobie sprawę, jak szybko w takich warunkach dzieci muszą dojrzeć, jak wiele same od siebie wymagają.
– Mieliśmy kilka wypadków. We Włoszech Borys wylądował gokartem na dachu. To go na pewien czas zablokowało – opowiada ojciec.
Zdarzało się – choć o tym rodzice nie chcą wspominać – że karetki zabierały Borysa z toru. Na drugi dzień wstawał i wsiadał do gokarta. Nie odpuszczał.
– Syn nie darowałby nam, gdybyśmy zmusili go, by zrezygnował. Musieliśmy zrozumieć jego miłość i sobie ją poukładać – i w drewnianym kościele cegła człowiekowi może spaść na głowę – mówi Jacek Łyżeń.
Borys drugi rok posiada międzynarodową licencję kartingową w Polskim Związku Motorowym oraz należy do Automobilklubu Rzemieślnik. Należy też do teamu KRK Racing i w jego barwach ściga się w zawodach serii: Rotax Max Challenge Poland The Rotax MAX Challenge™ (RMC) to formuła profesjonalnych wyścigów kartingowych z wykorzystaniem silników 125 Rotax Max.
W miniony weekend na torze Poznań rozegrano Rotax Bonus Cup będący zarazem memoriałem zmarłego przed dwoma laty trenera Henryka Śródeckiego. W zawodach wystartowało 56 kierowców, którzy ścigali się w pięciu kategoriach. Towarzyska impreza nie była zaliczana do klasyfikacji pucharu Rotax Max Challenge Poland.
Zawody wyłoniły pierwszych zwycięzców rywalizacji w tym sezonie. Borys Łyżeń ze Skierniewic triumfował w kategorii Micro Max.
Więcej czytaj TU: eglos.pl/gazeta/1840
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.