Maserati, lamborghini, volkswageny, mercedesy, bugatti … i wiele, wiele innych marek samochodów ze swojej kolekcji Igor wymienia dosłownie jednym tchem. (fot. Joanna Młynarczyk)
Ma nieco ponad 4 lata, a potrafi wymienić liczne marki samochodów niemal jednym tchem. Na ulicy rozpoznaje je z daleka, na pamięć zna te, które posiada w swojej kolekcji. A ta jest imponująca – liczy ponad 200 aut i cały czas się powiększa.
Zainteresowanie, a właściwie miłość do marek samochodów zaszczepili w kilkulatku starsi bracia.
– Podsuwali mu samochody, bo sami interesowali się motoryzacją, ale nie w takim stopniu i nie tak wcześnie – przyznaje Anna Walendzik, mama Igora.
Ważną rolę odgrywa tu też tata chłopca, który jest kierowcą zawodowym. Często, kiedy wracał po tygodniu pracy, przywoził synkowi małe autka. Igor z łatwością zapamiętywał zamieszczone na nich znaczki marek.
– Nie umiał mówić, a znaczki ogarniał – zwraca uwagę mama chłopca. – Mowę miał bardzo ciężką, logopeda, u której byliśmy dziwiła się przyznając, że małe dzieci na takie szczegóły nie zwracają uwagi, a jemu powtarzanie nazw marek nie sprawiało żadnego problemu. Więcej, marki samochodów były to nieliczne słowa w jego słowniku – przyznaje.
Mały na tyle jest zafascynowany motoryzacją i samochodami, że poszczególne marki rozpoznaje na ulicy, nawet z bardzo daleka. Na pamięć zna te, które znajdują się w jego kolekcji. Maserati, lamborghini, volkswageny, mercedesy, bugatti … i wiele, wiele innych wymienia jednym tchem.
Igor nie lubi klocków, nie chce bawić się też innymi zabawkami. Interesują go tylko samochody.
– Dzięki nim, kiedy miał 8 miesięcy zaczął raczkować. Bez reszty pochłaniały go te maleńkie samochodziki. Zostało tak do dziś. Na jak długo pasja ta z nim zostanie… – zastanawia się mama czterolatka.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.