Piekarnia w Głuchowie zamknęła działalność. W ostatnich tygodniach Gminna Spółdzielnia próbowała wznowić działania, ale problem polega na tym, że nie ma chętnych piekarzy.
Pod koniec zeszłego roku głuchowska piekarnia działająca pod egidą gminnej spółdzielni zawiesiła działalność.
– Kupowałem od nich chleb, a sama kwestia zamknięcia piekarni stała się po cichu i w sumie z dnia na dzień. Nie było żadnej informacji. Szkoda, ponieważ ten chleb naprawdę mi smakował, a znam też innych mieszkańców, którzy również zaopatrywali się w pieczywo w tej piekarni – mówi jeden z mieszkańców Głuchowa.
Informację o zamknięciu działalności piekarni potwierdza sam prezes Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska.
O zamknięciu zadecydowały dwie sprawy. Pierwszy to brak rąk do pracy, zaś drugi to bardzo mała liczba klientów. W ostatnim czasie działalności w głuchowskiej piekarni pracowało trzech piekarzy. To i tak było zdecydowanie za mało, ale jeszcze próbowaliśmy w jakiś sposób ratować sytuację
Józef Sołwiński, prezes Gminnej Spółdzielni w Głuchowie.
Z wyliczeń gminnej spółdzielni wynika, że przygotowanie 600 bochenków chleba jest liczbą minimalną, aby myśleć o jakiejkolwiek rentowności.
– Oczywiście miło usłyszeć od mieszkańców sygnałów, że brakuje im chleba z naszej piekarni, ale rzeczywistość jest niestety brutalna i jasno klarowała się na koniec dnia w liczbie sprzedanego pieczywa. Niestety, pomimo że jesteśmy spółdzielnią, nie byliśmy w stanie utrzymać piekarni – przyznaje prezes Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Głuchowie.
W pewnym momencie rada spółdzielni próbowała oddać w dzierżawę piekarnię, ale i w tej kwestii nie było zainteresowania.
– Uważam, że dziś nie są czasy na małe piekarnie. Wystarczy popatrzeć wokół w naszym regionie. Nie nazwałbym już tego piekarniami, a po prostu fabrykami chleba – przekonuje Józef Sołwiński.
– W najbliższym czasie jako spółdzielnia będziemy musieli podjąć jakieś działania. Chodzi przede wszystkim o nieruchomości. Przecież, co roku musimy płacić podatki do gminy i to nie są małe sumy – kończy prezes Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Głuchowie.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To może zatrudnić Jędraszkową. Niech spróbuje w piekarni chłopów wydoić na pół bańki rocznie