(Fot. Sławomir Burzyński)
Dziewiętnastolatka wróciła do miasta z sześciomiesięczną córką, do kompletnie zdewastowanego i pustego mieszkania po matce. Ale to nie będzie smutna historia. Obcy ludzie wyremontują i pomogą jej wyposażyć mieszkanie.
Młoda kobieta nie spodziewała się, że bezinteresowna pomoc skierniewiczan będzie tak szybka i pójdzie tak daleko. Przyjaciółka nagłośniła historię Wiktorii w internecie, poprosiła o pomoc dla niej. W akcję włączył się skierniewicki radny, organizując zbiórkę na rzecz samotnej matki. Efekt był nadzwyczajny.
– Nie spodziewałam się takiego odzewu, i tak szybko. Gdyby nie ta pomoc nie wiem, co byłoby dalej, nie miałam pomysłu – przyznaje młoda mama.
O niesamowitej akcji pomocy dla młodej matki czytaj w najnowszym (6.05) papierowym wydaniu GŁOSU. Wydanie elektroniczne kupisz TUTAJ.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 14
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dobrze się dzieje. Oby dziewczyna stanęła na nogi, nie zmarnowała tej pomocy. Co będzie z mieszkaniem (czyt. jaki będzie jego los i stan) gdy matka wyjdzie z zakładu karnego? Nie widzę w tym zbierania głosów tylko wykorzystanie wizerunku do poparcia akcji. Pozdrawiam, zdrówka dla małej.
Oby wysiłek ludzi dobrej woli nie poszedł na marne.
Trzeba dać szanse każdemu, każdy z nas na nią zasługuje
Dobra robota, cieszę się, ze są ludzie, którzy tak chętnie pomagają i odpowiadają na takie apele. Brawo dla wszystkich, którzy się do tego przyczynili.
Piękne akcje to ludzie robią na codzień, a tutaj wielki szum bo jedna skromna zbiórka na jakiś remont xD wszystko robione tylko pod publikę, to jest śmiech na sali, żeby za 5 tysięcy robić tyle halo. Gdyby pomysłodawca nie robił tego dla swojej reklamy to z własnej kieszeni wyłożył by takie pieniądze. Wstyd że w taki sposób ktoś próbuje zbierać głosy