(Joanna Młynarczyk)
– Na początku przynosili jedzenie i było go nawet sporo, ale od dłuższego już czasu nikt nic nie wkłada do lodówki – mówi dozorczyni pilnująca porządku na targowisku w Skierniewicach. Funkcjonująca od kwietnia społeczna lodówka, służąca do dzielenia się jedzeniem z najuboższymi stoi ... pusta.
– Było tak, że przesiadywali tu niedaleko ludzie, obserwowali lodówkę czekając aż ktoś coś do niej włoży, teraz już nie przychodzą. Bo lodówka stoi pusta – dodaje dozorczyni.
Dziwi to Zbigniewa Skrońskiego, inicjatora jadłodzielni w Skierniewicach ze stowarzyszenia „Zróbmy to” w Bolimowie.
– Byłem przekonany, że skoro rynek jest blisko, to punkt będzie dobry – mówi Zbigniew Skroński. – Zresztą zanim stanęła lodówka, pytaliśmy mieszkańców, gdzie ją postawić i sami handlujący zapewniali, że będą ją uzupełniali. Niestety tak nie jest.
Potwierdza to pani Waleria, która została koordynatorem punktu w mieście.
– Sprzątam to miejsce, myję lodówkę i obserwuję ruch, jaki tu jest – mówi pani Waleria. – Szczerze mówiąc, to myślałam, że będzie to miejsce bardziej popularne. Żeby zachęcać do dzielenia się produktami otworzyłam nawet grupę na facebooku „Lodówka społeczna Skc”, ale niestety efektu brak – przyznaje.
Więcej na ten temat w wydaniu „Głosu Skierniewic i Okolicy” (2.12).
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 10
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W czwartek 30 grudnia 2021 wkładałem do lodówki zabezpieczoną wędlinę, jakieś 2 kg. . Początkowo obawiałem się że nie będzie miejsca bo w lokalnych mediach dnia 27 grudnia ubiegłego roku była informacja że lodówka jest przepełniona produktami spożywczymi . W czwartek 30 grudnia zdziwiło mnie że lodówka jest zupełnie puściutka. W tym czasie wokół było dużo "Bogatych Wieśniaków ! " handlujących produktami spożywczymi na targowisku miejskim , którzy nie wkładają zupełnie nic do lodówki (nawet nie sprzedanych produktów spożywczych z ograniczonym czasem spożycia ) a najlepiej widzą co dobrego i kiedy jest w lodówce aby błyskawicznie ją opróżnić. Kiedy wreszcie stanie ta lodówka w pobliżu największego, ponad 20 tysięcznego osiedla "Widok" aby była potrzebna i przydatna dla naszych potrzebujących "Biednych Mieszczuchów ! " a nie służyła tylko "Bogatym Wieśniakom" na targowisku miejskim , których zawsze pełno w tym miejscu .
To jest bardzo kiepskie miejsce. Gdzieś koło Biedronki postawić z monitoringiem. Oby nikt nie zdewastował bo o kulturę też trudno.
Znowu nasze pieniądze wyrzucone w błoto.
Jak nie macie pojęcia to nie piszcie bzdur.Faktem jest że ta lodówka powinna stać w innym miejscu ale nikt się nas nie pytał. Mówiliśmy temu panu że to zła lokalizacja a on powiedział że były konsultacje społeczne i mieszkańcy opowiedzieli się żeby stanęła przy targowisku . Więc proszę nie zwalać wszystkiego na handlujących na targowisku.A co my jesteśmy winni? Dzięki za miłe słowa dla ludzi ciężko pracujących na roli.A ciekawe skąd są twoje korzenie czy nie ze wsi.
Jednak dla bezpieczeństwa musi być też monitoring lodówek bo mogą też być konsumentami nie tylko miejscowi Freeganie ale wygłodzeni cudzoziemcy z za wschodniej granicy . Oni kiedy się najedzą , dostają energii i rozrabiają na całego , zaczepiają i straszą mieszkańców.
Postawić na Widoku, będzie ruch w obie strony:)
Jeżeli takie lodówki stałyby na osiedlu Widok to w okresie przed świątecznym i poświątecznym byłyby zawsze pełne produktów przydatnych do spożycia. Ktoś wpadł jednak na idiotyczny pomysł aby postawić DLA POPRAWY APETYTU ! lodówkę przy "ŚMIERDZĄCYM WC ! " na miejskim targowisku gdzie znajdują się także obok stragany zamiejscowej ludności wiejskiej przyzwyczajonej do smrodu z produktami spożywczymi nastawionych na sprzedaż z zyskiem swoich produktów a przy okazji jak coś jest w środku dobrego OPRÓŻNIENIE MIEJSKIEJ LODÓWKI ! . Przejazdem na zakupy zawsze jest tam najwięcej ludności wiejskiej z okolicznych gmin powiatu Skierniewice a nie ubogich, potrzebujących , wygłodzonych miejscowych mieszkańców miasta .
W TYM MIEJSCU STOJĄ tylko bogate " WIEŚNIAKI " ! głównie , którzy przywożą ze swoich wiosek nadmiar wyprodukowanej żywności i chcą sprzedać na straganach ,drozej niż w sklepach tzw. sieciówkach po jak najwyższych cenach a nie oddać darmo. DLA NAS biednych "MIESZCZUCHÓW" ! Ta LODÓWKA POWINNA STAĆ NA "WIDOKU" przy Biedronce, Kauflandzie, Ceurfurze , Stokrotce , Primusie albo jakiejś Żabce. To teren gdzie jest duże zagęszczenie ludności i mieszka ponad 50% procent miasta. NA WIDOKU MIESZKAJĄ "FREGANIE ! " i jak ktoś kupi coś za dużo , w promocji to mógłby włożyć do lodówek , które powinny stać w tym miejscu a z chęcią jako Freganin poczęstuje się aby uzupełnić niedobór białka , witamin i minerałów.
Pierwsze słyszę, że mamy w mieście coś takiego.