Wiadukt, który powstaje nad torami w ciągu ulicy Zwierzynieckiej być może odkorkuje miasto, ale jest stanowczo za wąski, by bezpiecznie nim podróżować – alarmują mieszkańcy, którzy śledzą postęp robót. Urzędnicy rozkładają ręce na widok miarek – przecież wiadukt od krawężnika do krawężnika ma szerokość ulicy Zwierzynieckiej.
Weszliśmy na plac budowy.
Rozpoczęła się budowa schodów do chodnika na wiadukcie. Kolejno przeprowadzone zostanie zbrojenie i betonowanie konstrukcji. Gotowe są dwa nasypy, na których będą dojazdy do wiaduktu. Wykonano też przebudowę instalacji m.in. wodociągowych, gazowych, energetycznych. Postępuje montaż ekranów akustycznych oraz budową nawierzchni dróg. Prace nie wpływają na ruch pociągów – informuje wykonawca.
– Wiadukt jest zaprojektowany zgodnie z obowiązującymi normami i przepisami. Chcę również podkreślić, że przeprawa jest częścią drogi powiatowej, a zatem nie ma, co oczekiwać od niej wyższych parametrów. Jest jeszcze jedna kwestia – inwestycję realizujemy w określonych warunkach. Chcę też przypomnieć, że most powstał w przestrzeni silnie zabudowanej. Byliśmy zmuszeni do podjęcia decyzji o wywłaszczeniach – odpowiada na zarzuty wiceprezydent miasta Eugeniusz Góraj.
Jezdnia na wiadukcie, od krawężnika do krawężnika, ma 6 metrów – 3 metry każdy z pasów. Z kolei od krawężnika do barier z jednej i drugiej strony jest po pół metra. Miasto tłumaczy – nie otrzymalibyśmy pozwolenia na budowę, gdyby obiekt nie spełniał standardów. Współfinansującym zadania jest przecież spółka kolejowa.
– Nie mam wątpliwości – mostem spokojnie przejadą samochody i tiry nie utkną na szczycie, gdyby zdarzyło się, że akurat tam się będą mijać.
Zbigniew Zagawa, naczelnik wydziału dróg miejskiego ratusza jest zaskoczony pytaniami o parametry drogi. Odpowiada, że ulica Zwierzyniecka ma dokładnie 6 metrów szerokości.
WIĘCEJ CZYTAJ W PAPIEROWYM WYDANIU GŁOSU lub W WYDANIU ELEKTRONICZNYM TYGODNIKA DOSTĘPNYM NA STRONIE
Skanska, główny wykonawca zadania rozbudowuje ulice Piłsudskiego i Zwierzyniecką na odcinku ok. 1,2 km (od Kozietulskiego do Nowomiejskiej). W ramach inwestycji powstanie rondo na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Kozietulskiego oraz dwa mniejsze na skrzyżowaniach w kierunku Makowa, drogi serwisowe po obu stronach torów, a także m.in. połączenie ulic Plantowej z Listopadową. Zaplanowano również budowę parkingu dla 22 samochodów osobowych, 2 zatok autobusowych wraz z wiatami, oraz prawie 2 km chodników i ścieżki rowerowej. Zakres prac obejmie także przebudowę sieci gazowej, wodociągowej i kanalizacji sanitarnej, budowę kanalizacji deszczowej, oświetlenia, i wygłuszających hałas ekranów akustycznych.
fot. Bartosz Nowakowski
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 20
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Przecież to będzie skocznia narciarska. W zimę albo po dużym deszczu będą akrobacje na jezdni.
Szerszy raczej by się tam nie zmieścił. Więc lepiej jak będzie taki niż przejaz na którym nie rzadko trzeba czekać 20 minut.
Mierzyli ci , którzy zbierali podpisy przeciw budowie wiaduktu?
Proszę i informację w jaki sposób wiadukt będą pokonywać piesi?
rondo na nowomiejskiej jest dla osobówek i malych ciezarowych, tiry jezdzic będą od kozietulskiego i za stacja paliw skret na itd zwierzyniecka to nie ulica dla tirów tylko domki jednorodzinne osiedla mieszkaniowe i spokój, rondo na nowmiejskiej bedzie na płasko czyli da rade na nim zakrecic nie lamiac karoserii ( nie będzie wystawało ) inna spraw ze debilni kierowcy będą chcieli na wprost przejechać ale kamery są więc.... chodzi o to zeby jakis wariat nie rospedzal sie na zwierzynieckiej pedzac na impreze na wioske makow czy lipce 20 letnim bmw i 20 lat na karku.
Wszystkie piękne zdjęcia ale proszę przyjechac na rondo Zwierzyniecka Nowomiejska i spróbować pokonać go busem czy większym autem,nie mówi o autobusach i ciężarowych autach . Zgroza, naprawdę zgroza
Oj będzie dużo wypadków, samochody będą się rozpędzały żeby podjechać a później nie wyhamują.
To będzie jedna wielka fuszerka.
Jaki prezydent i zastepca to i taki wiadukt,nie dziw sie.