11-letnia dziewczyna, mieszkanka powiatu skierniewickiego została postrzelona. W stanie ciężkim została przewieziona do szpitala.
Sytuacja jest rozwojowa, dlatego nie mogę udzielić więcej informacji poza potwierdzeniem faktu postrzelenia 11-latki. Sprawę bada prokuratura.
Magdalena Studniarek, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach
Z nieoficjalnych informacji wynika, że dziewczynka została postrzelona przez starszego brata. Broń palna pochodziła z okresu II wojny światowej. Na miejscu brały udział służby ratownicze.
- Nasze działania były ograniczone i sprowadzały się wyłącznie do przeniesienia dziewczynki do karetki - mówi Bartłomiej Wójcik, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 54
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Oto jest Polska ! . Przerwana akcja ! - strzelnice w każdym powiecie. A powinny być w każdym powiecie i nie prywatne aby nie dochodziło do takich wypadków jak wiemy z pod Łodzi gdzie emerytowany policjant prowadził strzelnicę i został zastrzelony ale w ramach partnerstwa publiczno -prywatnego powinny funkcjonować strzelnice nie tylko w powiecie ale także podmiejskie. Oczywiście z większą obsługą ludzi którzy rozumieją że osoba z bronią stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie ale dla całego otoczenia .Tam mogłyby nauczyć się obsługi broni nawet osoby nie pełnoletnie pod dozorem rodziców a nie po cichu na wioskach pod lasem robić cyrk .
Prawo w Polsce jest straszne. Stała się tragedia i syn który przypadkowo postrzelił siostrę przebywa bez rodziców, gdzie bliskość w tym momencie jest kluczowa dla syna i ojca. Ojciec zatrzymany do sprawy? A gdzie on by uciekł jak córka walczy o życie? Wystarczyło zastosować codzienny dozór policyjny...
Na Borowinach w co drugim domu jest arsenał.