Dla Emilii Borowskiej we wrześniu zeszłego roku życie uległo totalnej przemianie. Do szpitala wybrała się w celu operacji na biodro. Jak się okazało po zabiegu pojawiły się komplikacje.

– Wystąpił brak krążenia i problemy z unerwieniem. W styczniu znów znalazłam się w szpitalu, ale tym razem w celu amputacji nogi. Zaznaczam, że nie jestem cukrzykiem – mówi w rozmowie z „Głosem” Emilia Borowska, sołtyska Rzeczkowa.

Aktualnie mieszkanka porusza się na wózku inwalidzkim i czeka na protezę. Nie wiadomo, kiedy będzie mogła już z niej w pełnik korzystać. Jak sama przyznaje poruszania się na wózku inwalidzkim trzeba się nauczyć i nie należy do prostych zadań. Mimo tego jak na razie nie zamierza rezygnować z funkcji sołtysa.

– Sołectwo Rzeczków jest jednym z mniejszych w gminie, ale to wcale nie oznacza, że nie ma tutaj pracy społecznej. W tej kwestii nic się nie zmienia – dodaje Emilia Borowska.

Funkcję sołtysa pełni już od blisko 25 lat i tym samym jest jedną z najbardziej doświadczonych osób w gminie, pełniącym te funkcję.

– Nie jest łatwo, mimo że przez tyle lat znam przecież wszystkich mieszkańców. Zawsze powtarzam, że tyle, ile ludzi tyle charakterów – mówi sołtyska Rzeczkowa.

Na wiadomość o od znaczeniu reaguje neutralnie, choć podkreśla, że to bardzo miły gest docenienia tylu lat jako społecznika.

Sołtys to jedna z najstarszych funkcji społecznych w naszym kraju. To duża odpowiedzialność i przede wszystkim poświęcenie dla małej ojczyzny.

Paweł Sałek, doradca prezydenta RP

Pełnoletniość w funkcji sołtysa w tym roku osiągnęła Barbara Sujka, sołtyska Dębowej Góry. Jak sama twierdzi to długi czas w roli społecznika, ale przez te lata wiele udało się osiągnąć.

– Chyba większość sołtysów uważa tę funkcję za niewdzięczną rolę. Zawsze stoi się na pierwsze linii frontu pomiędzy mieszkańcami a samorządem. Nie zawsze jest łatwo – przyznaje Barbara Sujka.

Mieszkanka wsi wylicza, że mimo wszystko przez te lata udało się wiele wykonać. Przede wszystkim chodzi o drogi, choć w tym przypadku większość przecinających sołectwo należy do powiatu.

– Uważam, że chyba największym sukcesem naszej lokalnej społeczności jest inwestycja związana z Kuźnią Kultury, która w różnych okolicznościach jest niemal ciągle wykorzystywana – mówi Barbara Sujka.

Sołtyska Dębowej Góry nie ukrywa zadowolenia z odznaczenia i w pierwszej chwili, gdy się dowiedziała odebrała wyróżnienie jako niespodziankę. Jak sama podkreśla ten medal będzie zwieńczeniem działań w roli sołtysa.

Medale od prezydenta RP za długoletnią pracę społeczną zostały nadane przed rozpoczęciem obrad sesji rady gminy Skierniewice.

– Wszystko wskazuje na to, że nie będę ubiegać się w następnej kadencji. Rozpuściłam to moje towarzystwo. Teraz czas na młodszych – przyznaje z uśmiechem.

Krystyna Grotkowska, trzecia sołtyska Pruszkowa z nadanym odznaczeniem potwierdza, że z chętnymi sprawa wygląda podobnie.– Dziś nikt prawie nie chce. Może to 300 złotych dodatku zmieni trochę sytuację – mówi mieszkanka sołectwa Pruszków.

Podczas uroczystości wyróżnienie otrzymała również Wiesława Ciszewska, laureatka konkursu "Sołtys na plus", którego wyniki zostały ogłoszone na wojewódzkich dożynkach w Paradyżu.