(fot. Beata Pierzchała)
To dobra informacja dla wszystkich, którzy poruszają się tą drogą na co dzień. Ale również majówkowi podróżnicy mają się z czego cieszyć, bo w czasie wycieczki po okolicznych miejscowościach, nie natrafią już na dziurawy odcinek na trasie Skierniewice – Głuchów.
Już pierwsza świeża warstwa asfaltu spowodowała, że powiatówką do Głuchowa chce się jechać. Po drodze mijamy rowerzystów, którzy z uśmiechem mówią, że nie boją się już o stratę zębów. Choć wzdłuż remontowanego właśnie odcinka nie powstanie ścieżka rowerowa (przynajmniej na razie), to nieco poszerzona, a przede wszystkim gładka droga, sprawia, że z przyjemnością się nią jedzie.
– Po weekendzie majowym położymy ostatnią warstwę ścieralną – mówi Mirosław Belina, starosta skierniewicki. – Ale już teraz przemieszczanie się tym odcinkiem jest dużo łatwiejsze i bezpieczniejsze.
Po zakończeniu czwartego etapu, droga powiatowa Skierniewice-Głuchów, będzie wyremontowana w całości. To niemały wysiłek finansowy dla skierniewickiego starostwa. Ponad 20-kiloemtrowa trasa łącząca stolicę powiatu z Głuchowem miała być gotowa we wrześniu, ale wszystko wskazuje na to, że prace zakończą się dużo wcześniej. Wykonawcą zlecenia jest Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych z Piotrkowa Trybunalskiego.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu z 11 kwietnia.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ciekawe czy te dwiepanie z Głuchowa Z PIS znowu nie wyroluja swoich wyborców i nie pójdą z PSL ,który jedzie po pisie jak po łysej kobyle
Podziękować pisowi za 90% dotacji na tą drogę ,bo za swoje to byście zrobili za naście lat. Bardzo marny wynik Jędraszkowej ,gdyby nie policzeni pracownicy i dostawcy to była by na minusie