– Odcinkowy pomiar prędkości jeszcze nie działa. Urządzenia nie są jeszcze podpięte do sieci. Z pewnością o włączeniu poinformujemy w oficjalnym komunikacie, a sam pomiar zostanie zaznaczony na wirtualnej mapie – mówi w rozmowie z „Głosem” Wojciech Król, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Czas na wpięcie do sieci operator wyznaczył do lutego 2025, choć nie wykluczone, że do włączenia może dojść jeszcze w tym roku.

Tymczasem część kierowców była przekonana, że odcinkowy pomiar prędkości już działa ze względu na ustawione znaki informujące przed urządzeniami. Wojciech Król dodaje, że rozstawienie znaków leży już w kwestii zarządcy drogą.

Nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego komunikatu o włączeniu odcinkowego pomiaru prędkości. Natomiast mamy sygnały o tym, że pewna osoba przekręca znaki i tym samym wprowadza w błąd.

nadkomisarz Magdalena Studniarek, Komenda Miejska Policji w Skierniewicach.

Monitoring w Mokrej Prawej obejmie pomiar 2,5 kilometra odcinka w obu stronach. Cała inwestycja współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, a koszt wyniósł ponad 700 tys. złotych. Warto też dodać, że kilka kilometrów dalej w miejscowości Sierakowice Prawe ustawiony jest stacjonarny pomiar prędkości.

Jedyny, jak na razie, działający odcinkowy pomiar prędkości na terenie powiatu skierniewickiego znajduje się w miejscowości Złota (gm. Głuchów).