
– Robimy wszystko, ale schronisko dla bezdomnych psów w cywilizowanym świecie zawsze będzie wyrzutem sumienia dla społeczeństwa. Skoro jednak podobne instytucje muszą istnieć, robimy wszystko, by jak najwięcej czworonogów trafiło do adopcji – mówi Piotr Majka, prezes Zakładu Utrzymania Miasta, spółki zarządzającej przytuliskiem. (fot.arch)
Budowa „Staruszkowa” – specjalnego pawilonu dla starszych psów w schronisku „Podaj Łapę” – miała być prostą realizacją głosu mieszkańców. Tymczasem projekt za 157 tys. zł stał się politycznym zarzewiem, odsłaniając szerszy dylemat: jak pogodzić społeczną wrażliwość z rygorami finansowania obywatelskich inicjatyw?
Klub radnych „Koalicja dla Skierniewic” pyta o zasadność przekroczenia budżetu o 57% (100 tys. zł vs 157 tys. zł).
Projekt „Ciepły kąt dla starszych psów – budowa Staruszkowa” w schronisku „Podaj Łapę”, sfinansowany z Budżetu Obywatelskiego 2024, stał się przedmiotem sporu między władzami miasta a klubem radnych „Koalicja dla Skierniewic”. W odpowiedzi na interpelację zastępca prezydenta Iwona Górniak odniosła się do zarzutów przekroczenia kosztów i procedur realizacji inwestycji.
Finansowanie: 57% nadwyżki bez obciążenia budżetu miasta
Pierwotny kosztorys zakładał wydatek 100 tys. zł, jednak ostateczny koszt wyniósł 157 tys. zł. Różnicę w całości pokrył Zakład Utrzymania Miasta (ZUM) – spółka komunalna w pełni kontrolowana przez miasto. Prezydent Górniak podkreśla, że nadwyżka wynikała z konieczności wykonania podbudowy, która nie była uwzględniona w pierwotnym projekcie. „To standardowa praktyka przy inwestycjach budowlanych” – zaznacza urzędniczka, dodając, że miasto nie poniosło dodatkowych kosztów.
Brak przetargu a przepisy
Wątpliwości radnych budził również tryb wyboru wykonawcy. ZUM, jako podmiot zależny od miasta, działał na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych, art. 4 pkt 8 ustawy zwalnia spółki komunalne z obowiązku organizacji przetargów. „Całość prac została przeprowadzona zgodnie z prawem, a dokumentacja jest dostępna do wglądu” – zapewnia Górniak.
Realizacja projektu: Pełna funkcjonalność mimo odstępstw
Choć radni sugerowali okrojenie zakresu prac, władze miasta stanowczo zaprzeczają tym zarzutom. „Wszystkie założenia projektowe zostały zrealizowane. Drobne korekty techniczne, np. w doborze materiałów, nie wpłynęły na użytkowość obiektu” – tłumaczy zastępczyni prezydenta. Potwierdza to pozytywna opinia Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz kompletna dokumentacja, w tym dziennik budowy i inwentaryzacja geodezyjna.
Terminowość i nowe regulacje
Projekt, mimo przesunięć w harmonogramie spowodowanych m.in. warunkami atmosferycznymi, został zrealizowany w wymaganym roku budżetowym 2024. Iwona Górniak, zastępca prezydenta miasta przypomina, że zgodnie z lokalnym prawem, projekty BO muszą być finalizowane w ciągu 12 miesięcy. Jednak spór o „Staruszkowo” może wpłynąć na przyszłe zasady Budżetu Obywatelskiego. Rada Miasta rozważa wprowadzenie obowiązkowej weryfikacji kosztorysów przez niezależnych ekspertów.
Inwestycja ilustruje rosnącą popularność projektów prozwierzęcych – w 2024 r. stanowiły one 12% wszystkich zgłoszeń do BO w Polsce.
Pełną dokumentację w sprawie można przejrzeć w Biurze Rady Miasta (ul. Rynek 1) lub skontaktować się z koordynatorem projektu, Rafałem Burym (tel. 46 833 30 08 wew. 102) – informuje ratusz.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.