Podczas pogrzebu na Cmentarzu Komunalnym w Skierniewicach trzy osoby stanęły na betonowej płycie grobu przygotowanego do pochówku. Płyta nie wytrzymała ich ciężaru. Żałobnicy wpadli do pustej mogiły. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. To pierwsze tego typu zdarzenie na cmentarzu przy ulicy Strobowskiej.
- Wielokrotnie już apelowaliśmy do osób odwiedzających nasz cmentarz, by nie wchodziły na płyty betonowe zakrywające pieczary. My budując nowe groby zawsze staramy się dobrze je zabezpieczyć. To jednak nie znaczy, że można po nich chodzić – mówi Marian Sarniak, prezes spółki Ars. tomi
Więcej w najnowszym wydaniu ,,Głosu Skierniewic i Okolicy''
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.