Warsztaty Terapii Zajęciowej ze Skierniewic w tym roku obchodzą jubileusz 20 lat istnienia. Niepełnosprawni uczestnicy mówią przy tej okazji o potrzebach środowiska. Tomasz Skoneczny, dziennikarz kwartalnika „Twój Warsztat” przypomina, że od lat rządowa dotacja na funkcjonowanie podobnych instytucji nie jest rewaloryzowana. – Nie ma mowy o groźbie likwidacji, ale problemy z jakimi borykamy się na co dzień przygniatają – przyznaje Urszula Woźniak, kierownik skierniewickich WTZ.

W zajęciach w skierniewickim WTZ uczestniczy ponad 40 osób. Wiele z nich udaje się usprawnić na tyle, by mogły podjąć pracę, spróbować wykonywać proste czynności. Partnerem warsztatów w Skierniewicach jest Spółdzielnia Inwalidów SIZEI, współpracuje również biblioteka, poczta.

Od 20 lat pomagają dorosłym niepełnosprawnym znaleźć miejsce w społeczeństwie. Z tej okazji odbyła się uroczysta gala przygotowana przez tych, którzy jak mówiła dziękując za dotychczasową współpracę Anna Majda Baranowska, dyrektor Izby Historii Skierniewic, uczą przekraczać granice, pokazują jak piękną istotą jest człowiek.

Uczestnicy grupy teatralnej pokazali przedstawienie na podstawie chińskich bajek. Krótkie sceny z morałem aktorzy odegrali z mistrzowską lekkością.

Warsztaty prowadzone są w oparciu o dotacje Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (90 proc.) i  samorządu.  Z częstotliwością – co cztery lata – wygląda na to, że w trybie wyborczym powraca temat finansowania WTZ.

- To naprawdę  duży problem, stawka na utrzymanie uczestnika od 2009 roku się nie zmieniła. Wynosi 1427 zł. Tymczasem koszty, jakie ponosimy rosną. Domykamy budżet  praktycznie kolanem, nie na wszystko możemy sobie pozwolić – przyznaje Urszula Woźniak, kierownik WTZ.

Niepełnosprawni dziennikarze alarmują za ogólnopolskimi mediami: - grozi nam likwidacja.

- Być może slogan o likwidacji WTZ jest zbyt mocny, ale w sytuacji w jakiej funkcjonujemy nie do uniknięcia jest sytuacja, że z pracy w Warsztatach będą rezygnować wykwalifikowani terapeuci, instruktorzy – przyznaje kierownik.

Póki co w Skierniewicach światełkiem w tunelu jest zmiana lokalizacji WTZ. Jeszcze do niedawna nad warsztatami wisiało widmo likwidacji. Nieruchomość, na której znajdują się baraki, w których zorganizowano instytucje właściciel chce sprzedać. Docelowo warsztaty będą funkcjonować w budynkach przy ulicy Nowobielańskiej. Rusza budowa Domu Pomocy Społecznej. W czerwcu wniosek miasta o dofinansowanie inwestycji (3 mln zł) został przekazany pod obrady Rady Ministrów.

- Mamy szansę sięgnąć po rezerwę budżetu państwa – w rozmowie z „Głosem” podkreśla Zbigniew Sawicki, naczelnik wydziału pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych.

Urzędnik wyjaśnia również, że przestrzeń zabezpieczona w budynkach przy ulicy Nowobielańskiej do dyspozycji Warsztatów będzie w tym, najdalej przyszłym roku.
Tekst i fot. anw