14 mln. zł przeznaczy kolej na budowę wiaduktu w ulicy Zwierzynieckiej.

Jest decyzja, mamy umowę na finansowanie zewnętrzne, to dobra informacja dla miasta. Analizujemy zapisy umową z koleją, mamy czas do 18 stycznia, by odesłać podpisany dokument. Najważniejsze, że wychodzimy z fazy planowania, wchodzimy w realizację.
 

Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic

Samorządowiec mówi o trwających pracach projektowych, uzgodnieniach środowiskowych, jakich wymaga inwestycja. Zastrzega, że miasto nie wycofuje się ze starań budowy drugiego wiaduktu – alternatywnej dla wiaduktu przeprawy przez tory, będącej przedłużeniem ul. Unii Europejskiej. Tyle, że koszt tej inwestycji to nawet 90 mln zł.

Eugeniusz Góraj, zastępca prezydenta miasta pytany o niezbędne wywłaszczenia i porozumienia z właścicielami nieruchomości sąsiadujących z planowaną inwestycją mówi, że miasto będzie musiało łącznie wykupić ok.

– Oczywiście, rozważaliśmy poprawę komunikacji miasta budując tzw. dużą obwodnicę, czyli drogę, która zgodnie z planami sprzed kilkunastu lat byłaby przedłużeniem ul. 1 maja i biegła dalej, przez tory, w kierunku poligonu. Jest to rozwiązanie nie do przyjęcia z punktu widzenia ekonomicznego, ale również kolej budową tej przeprawy nie była zainteresowana. Zresztą, w tym wariancie musielibyśmy przejąć ok. 2,5 ha nieruchomości – mówi urzędnik. – Nie ma również zagrożenia, że powstanie tego przejazdu spowoduje konieczność likwidacji drugiego przy hucie szkła. Faktem jest, że początkowo kolej stawiała takie warunki. Odstąpiła od niego.

Podstawowym argumentem za budową przeprawy w ul. Zwierzynieckiej są korki tworzące się przed kolejowymi rogatkami. W godzinach szczytu bywa, że zmotoryzowani muszą czekać 20 do 30 minut na przejazd przez tory. Ruch kolejowy na linii nr 1 pomiędzy Skierniewicami a Koluszkami jest bardzo intensywny.

Przez wspomniany przejazd przejeżdża obecnie ok. 110 pociągów pasażerskich na dobę (w dni robocze). Do tego należy doliczyć składy towarowe, przejazdy techniczne itp. III etap tzw. programu przejazdowego ma objąć budowę skrzyżowań wielopoziomowych w porozumieniu z samorządami lokalnymi.

Skierniewicka inwestycja będzie dofinansowana z funduszu poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniach kolei z drogami. Budowa ruszy w trzecim kwartale tego roku. Miasto w budżecie musi zabezpieczyć niemal 12 mln zł, ponad 13 mln zł to środki kolei. Dodatkowo potrzeba zabezpieczyć pieniądze na wykup gruntów, do rachunku doliczyć koszt dokumentacji. Łącznie niemal 30 mln.

PKP PLK zabezpiecza fundusze na budowę nad torowiskiem wiaduktu, o budowę dróg komunikujących ten obszar zadba samorząd.

anw