– Chodziło nam o pokazanie orła polskiego, który towarzyszył żołnierzowi na służbie, w walkach o niepodległość, ale pełnił też ważną rolę chociażby w szkolnictwie. Ponadto staraliśmy się pokazać na wystawie symbol orła w przestrzeni publicznej, w sztuce – podkreśla Piotr Paradowski z Muzeum Historycznego Skierniewic.

Eksponatów na wystawę użyczyli m. in.: Muzeum Czynu Zbrojnego w Lipcach Reymontowskich, Muzeum Katyńskie w Warszawie, placówki muzealne – Ziemi Błońskiej, w Sochaczewie, w Piotrkowie Trybunalskim, Stowarzyszenie 37 Pułku Piechoty z Kutna, Stowarzyszenie Tradycji 26 Dywizji Piechoty w Skierniewicach, a także prywatni kolekcjonerzy.

Wystawę można bezpłatnie zwiedzać do 22 kwietnia. Jej otwarcie poprzedził wykład na temat herbu Skierniewic. Jak się dowiadujemy, wystawa orłów to początek cyklu spotkań, tzw. piątków w muzeum.

– Chcemy stworzyć cykliczne wydarzenie, otwarte dla wszystkich miłośników historii i nie tylko – informuje Radosław Stefanek i na kolejne spotkanie zaprasza do muzeum już 22 lutego. O godz. 18.00 wykład „Legiony Polskie i generał Narbutt-Łuczyński” wygłosi Piotr Paradowski. Będzie też czas na dyskusję, po czym o godz. 20.00 ruszy kino retro, a w nim projekcja eksperymentalnego filmu paradokumentalnego w reżyserii Dżigi Wiertowa „Człowiek z kamerą filmową” (1929). Tą część spotkania poprowadzi Radosław Stefanek, który wprowadzi przybyłych w historię pierwszych efektów specjalnych nowoczesnej kroniki filmowej oraz przedstawi wymarły gatunek filmów popularnych w okresie międzywojennym. Wstęp wolny.