społeczeństwo

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ25 lutego 2019 | 22:27 komentarzy 1
Sylwester i Krzysztof obecnie grają w reprezentacyjnej Orkiestrze Reprezentacyjnej Policji, Dominik gra w zespole Fokus Band, który gra lżejszą muzyka, Monika na razie nie związała swojego życia z muzyką, ale kto wie co będzie dalej. Tym bardziej, że rodzeństwo myśli o stworzeniu wspólnego zespołu.

Sylwester i Krzysztof obecnie grają w reprezentacyjnej Orkiestrze Reprezentacyjnej Policji, Dominik gra w zespole Fokus Band, który gra lżejszą muzyka, Monika na razie nie związała swojego życia z muzyką, ale kto wie co będzie dalej. Tym bardziej, że rodzeństwo myśli o stworzeniu wspólnego zespołu. (fot. Beata Pierzchała)

Kiedyś mówili, że tworzą pół godzianowskiej orkiestry. Dziś Zarzyccy już nie grają w gminnej orkiestrze, ale spotykają się na wspólnym muzykowaniu. A wszystko zaczęło się od pasji Marcina.

– Zaczęło się od Marcina, mojego starszego brata to on zaczął śpiewać – mówi Monika Zarzycka (22 lata), pracująca w urzędzie gminy w Godzianowie. – To ona zaraził muzyką mnie i naszego młodszego brata Dominika.

Marcin (26 lat) swoje zdolności muzyczne zaczął szlifować w szkole muzycznej, najpierw w klasie akordeonu, a później spodobała mu się trąbka. I w klasie trąbki skończył I i II stopień szkoły muzycznej, a także Akademię Muzyczną.

– Ja skończyłam I stopień szkoły muzycznej – 6 lat na skrzypcach i II stopień – 6 lata na waltorni, Dominik (23 lata) skończył I stopień na fortepianie, II stopień na saksofonie – opowiada Monika. – Wśród najblższej rodziny mam też trzech kuzynów, którzy poszli naszym śladem – Sylwek (24 lata) skończył dwa stopnie szkoły muzycznej na trąbce, Krzyś (21 lat), dwa stopnie na klarnecie, a Łukasz (13 lat) jeszcze się uczy, w tej chwili jest w klasie perkusji.

W sumie rodzeństwo mogłoby stworzyć niezłą orkiestrę, na razie jednak pozostaje wspólne muzykowanie.

– Ciągle się zastanawiamy nad stworzeniem rodzinnego zespołu, brakuje nam chyba tylko mobilizacji – mówi z uśmiechem Monika. – Na razie gramy razem na rodzinnych spotkaniach, na przykład przy okazji świąt. Raczej improwizujemy, zawsze coś spontanicznego wychodzi, ale wszyscy się włączają, nawet rodzice z nami wtedy śpiewają.

W rodzinie Zarzyckich nie ma wielopokoleniowych tradycji muzycznych, ani rodzice, ani dziadkowie, ani dalsze pokolenia nie były uzdolnione muzyczne, najmłodsi z rodu Zarzycki z Płyćwi ujawnili swoje talenty, a mogli je szlifować dzięki poświęceniu i zaangażowaniu rodziców.

- Rodzice zawsze nam kibicowali, całe życie wozili nas do szkoły muzycznej, mocno nas wspierali, mimo że nie mają muzycznych doświadczeń, doskonale nas rozumieli – mówi Monika. – Jesteśmy pierwszym pokoleniem muzykującym, ale myślę, że to będzie kontynuowane, ja bardzo bym chciała, żeby moje dzieci także uczyły się w szkole muzycznej.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 4

  • 4
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

1Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~123 1 ponad rok temu

    Super!. "Idź tam, gdzie śpiewają tam ludzie dobre serca mają".

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

z powiatu

600 000 złotych oszczędności – efekt audytu...

MDP z Wysokienic na Międzynarodowej Olimpiadzie we...

Dni Bolimowa 2024

Dawnego dworku już nie ma. Pozostało kilka ścian

Ważą się losy Dariusza Guzka. Kiedy będą...

Gospodarz stratowany przez byka nie żyje

Nowa inwestycja zmieni oblicze regionu

Doskonałe wyniki egzaminu ósmoklasistów z gminy...

MDP z Wysokienic jedzie do Włoch