Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę "Mama 4+". Oznacza to, że kobiety, które urodziły co najmniej czwórkę dzieci będą miały zapewnioną minimalną emeryturę. Wypłata świadczeń zacznie się od 1 marca tego roku.
Jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy, jej podstawowym celem jest zapewnienie środków utrzymania osobom, które zrezygnowały z zatrudnienia lub go nie podjęły ze względu na wychowywanie dzieci w rodzinach wielodzietnych.
Świadczenie ma być przyznawane osobom, które urodziły i wychowały bądź wychowały
co najmniej czworo dzieci i nie nabyły prawa do emerytury lub też ich emerytura jest niższa od najniższej emerytury. Jako, że „wychowanie dzieci” może być różnie rozumiane, projekt zawiera jego definicję.
Otóż, przez wychowanie dzieci projektodawca rozumie osobistą opiekę sprawowaną nad dziećmi jako stałe, bezpośrednie i ciągłe sprawowanie ogółu obowiązków spoczywających na rodzicach w ramach praw im przysługujących względem dziecka, w celu należytego wykonywania pieczy nad jego osobą i majątkiem.
Co do zasady z prawa do świadczenia skorzystają kobiety. Ojciec będzie mógł z niego skorzystać w przypadku śmierci matki dzieci, porzucenia dzieci przez matkę lub w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci. Świadczenie nie będzie przysługiwać osobie, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej lub której sąd ograniczył władzę rodzicielską przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej, oraz w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci.
Żeby uzyskać świadczenie trzeba będzie złożyć wniosek. O taką emeryturę będą mogły się ubiegać osoby w wieku wynoszącym co najmniej 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn.
Ocena spełnienia ustawowych przesłanek oraz przyznanie świadczenia dokonywane będą przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w drodze decyzji administracyjnej, w sposób indywidualny i dyskrecjonalny, dotyczący potrzeb określonej osoby.
Wysokość świadczenia nie będzie mogła być wyższa od najniższej emerytury. W przypadku osoby, która ma ustalone prawo do emerytury lub renty, świadczenie będzie przysługiwać w wysokości uzupełniającej do wysokości najniższej emerytury. A zatem, łączna wysokość świadczenia i pobieranej emerytury nie będzie mogła być wyższa niż najniższa emerytura. Natomiast w przypadku osoby, która nie ma ustalonego prawa do emerytury po osiągnięciu określonego wieku – w wysokości najniższej emerytury. Osoba, która pobrała nienależnie świadczenie, będzie zobligowana do jego zwrotu.
Zgodnie z projektem ustawy, nowe regulacje weszły w życie z dniem 1 marca 2019 roku.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.