(fot. arch.)
Skierniewiczanie Krzysztof Garbicz i Artur Kamiński rywalizowali w Halowych Mistrzostwach Świata Weteranów w Lekkiej Atletyce 2019. Zawody rozgrywane były w Toruniu (24-30.03). Startowało grubo ponad 4000 zawodników z 89 państw. – Wszystko co dobre kiedyś się kończy – tak krótko ocenił lekkoatletyczną przygodę Krzysztof Garbicz.
– Przez ten ostatni tydzień czułem się jakbym był w innej rzeczywistości. To było spełnienie marzeń, które w mojej karierze lekkoatletycznej 20 lat temu przerwały kontuzje – opowiada były mistrz Polski juniorów w biegach na 100 i
Skierniewiczanin w minionym roku borykał się z kontuzją kręgosłupa, nie wiedział, czy w ogóle wróci na bieżnię. W tym roku choroba wywróciła do góry nogami kalendarz przygotowań. Udało się jednak przygotować formę na najważniejszy start w przygodzie ze sportem.
– Na bieżni zrobiłem wszystko co było w mojej mocy - opowiada. Skierniewiczanin ustanowił rekord życiowy na
Na zakończenie pozostały wielkie emocje związane z biegiem sztafet. – Takich emocji jeszcze w moim życiu sportowym nie miałem. Już wiem co czują nasi czterystumetrowcy. To nie do opisania, fenomenalne – podkreśla.
W rywalizacji weteranów bieg 4x200 metrów zastępuje tradycyjne 4x400 metrów.
– W naszej sztafecie, jak na pierwszy start w tym składzie w imprezie tej rangi, prawie wszystko poszło super. Wszyscy pobiegliśmy na 110 % swoich możliwości, zmiany były płynne, a czas 1.37.86 tylko o 0,7 sek. gorszy w od rekordu Polski, który ustanowili 4 lata temu nasi olimpijczycy Maćkowiak, Czubak i rekordziści Polski Kaszuba i Nowacki. Ostatecznie byłoby 5. miejsce. Byłoby. Niestety ani wynik ani miejsce nie "pójdzie w świat", sędziowie dopatrzyli się przekroczenia linii w naszym biegu i zostaliśmy zdyskwalifikowani. Szkoda, ale to co przeżyliśmy pozostanie nasze. To była fantastyczna impreza, fantastyczne emocje. Dla tych kilku sekund na bieżni i całej atmosfery warto trenować, poświęcać się – relacjonuje.
Kilka dni wcześniej maratończyk związany ze Skierniewicami zajął 8. miejsce na dystansie
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.