(Fot. Sławomir Burzyński)
Prawdopodobnie do piątku przedłuży się wymiana sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulicy Wyszyńskiego i Widok. Chaos komunikacyjny w godzinach największego szczytu opanowują policjanci kierujący ruchem oraz strażnicy miejscy.
– Policjant kieruje ruchem na skrzyżowaniu w godzinach największego natężenia, rano pomiędzy godziną 7.30 i 8.30, a po południu od godziny 15 do 17 – informuje Robert Zwoliński ze skierniewickiej drogówki.
Sygnalizatory świetlne na jednym z najbardziej obciążonych skrzyżowań w mieście nie działają od wtorku (2.01) ze względu na przebudowę sygnalizacji. Jak już informowaliśmy, według zapowiedzi wydziału dróg remont miał potrwać dwa dni, ale wszystko wskazuje na to, że znacznie się przedłuży. Nowa sygnalizacja będzie uruchomiono prawdopodobnie w piątek rano.
Poza policjantami, na skrzyżowaniu pojawił się też patrol miejskiej straży – strażnicy pomagali pieszym w przejściu przez ruchliwą jednię.
Tymczasem skierniewiczanie zwracają uwagę na zniszczone rabaty z tulipanami na skrzyżowaniu ulicy Wyszyńskiego i Widok.
– Wiem o tym, pracownicy z samego rana poinformowali mnie o zniszczeniu setek tulipanów. Szkoda, można to było inaczej zorganizować, przesadzić cebulki – mówi Piotr Majka, prezes Zakładu Utrzymania Miasta.
Rabata z tulipanami nie została jednak zniszczona przez pracowników wymieniających sygnalizatory, lecz przez firmę wykonującą przyłącze kanalizacyjne do pobliskiej posesji.
– Rabata na pewno zostanie odtworzona przez wykonawcę przyłącza – uspokaja Eugeniusz Góraj, wiceprezydent miasta.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 11
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Bardzo dobrze, trzeba sobie przypomnieć co mówią znaki, a nie płakać, że świateł nie ma. Policja by się tam przydała. Ale nie po to zeby kierowac ruchrm, bo wiekszosc kierowców sobie poradzi, tylko zeby prawka zabierac tym co ustap pierwszenstwa od drogi z pierwszeństwem nie odrozniają.
Jeśli osoba prowadzi samochód, oznacza to, że musi znać zasady poruszania się po drogach. Nie ma innej opcji.
Jechałem tam dziś z 20 razy i ani razu nie spotkałem się z chaosem. Ludzie zwalniają widząc co się dzieje, wpuszczają się i nie ma problemu. Jestem skłonny stwierdzić że ruch jest płynniejszy niż z włączoną sygnalizacją. Taka sytuacja pokazuje kto się nadaje do jeżdżenia autem. Jak się nie potrafi dostosować do warunków to lepiej jeździć komunikacją miejską.
chaos jest taki ze z ulicy Widok, albo z Liska kompletnie nie da sie wjechac na Wyszynskiego, a policja postoi troche i znika i trzeba czekac po kilkadziesiat nawet minut zeby wjechac.
chaos,jaki chaos .....jeżeli ktoś stosuje się odpowiednio do znaków to nie ma zadnego problemu.
O jakim chaosie redaktorzy mówicie? Jeżdżę po tym mieście i ruch w tym miejscu odbywa się płynnie, są znaki i jak nie działa sygnalizacja stosujmy się do znaków, a jak ktoś ma problem z wjazdem na Wiadukt z ulicy Widok to niech jedzie na rondo i z ulicy Wyszyńskiego będzie miał już pierwszeństwo. Zobaczycie co się dzieje w Warszawie w godzinach szczytu.
To jakaś kpina 3 godziny na cały dzień. chaos tam zaczyna się już o 13.00 gdy ludzie jadą do pracy, rano pomiędzy godziną 7.30 i 8.30, a po południu od godziny 15 do 17 to chyba tylko dla urzędników.