Drugi dzień matur w skierniewickim Mechaniku. (fot. Dariusz Dzik)
Policja i straż pożarna od rana kontroluje szkoły w naszym regionie. O podłożeniu ładunków wybuchowych dyrektorzy szkół zostali poinformowani drogą mejlową.
Doniesienia o podłożeniu bomb w dwóch punktach Skierniewic postawiły dziś rano na nogi służby. Ładunki wybuchowe miały znajdować się na terenie Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 przy ulicy Pomologicznej oraz w Business Center przy ulicy Rybickiego, gdzie mieszczą się szkoły Cosinus.
O planowanych zamachach dyrektorzy znajdujących się w tych budynkach placówek oświatowych dowiedzieć mieli się poprzez maile. Informowano w nich, jakoby „lewicowy uczeń miał skonstruować bombę”.
– Zabezpieczyliśmy teren obydwu budynków, a przeszukaniem pomieszczeń zajęła się policja – informuje Mariusz Wielgosz, zastępca komendanta PSP w Skierniewicach.
– Nie ma żadnych bomb, byliśmy zabezpieczeni, przecież po wczorajszym egzaminie wszystkie sale były zaplombowane. Rano, żadna z plomb nie była naruszona, egzamin z matematyki powinniśmy rozpocząć o czasie – mówi Maria John, dyrektor Mechanika.
Pedagog potwierdza, że na pocztę majlową szkoły trafiła korespondencja, jeśli chodzi o autora,, sprawę bada policja.
Poranne alarmy bombowe zdezorganizowały poranek także w szkołach w powiecie żyrardowskim. Przed godziną 9 mszczonowscy maturzyści z LO im. Szarych Szeregów czekali przed szkołą na przyjazd pirotechnika. Liceum zabezpieczyła policja, załoga OSP Mszczonów i karetka pogotowia.
Informacja okazała się głupim żartem. Korespondencja trafiła również do liceum w Puszczy Mariańskiej, szkoły w Wiskitkach i Żyrardowie w nocy 6 maja, trafiły mejle o treści:
Lewicowy uczeń wniósł zasobnik z gazem bojowym fosgen o godzinie 12, 7 maja 2019 nastąpi wybuch, bomba jest ukryta w sali w której uczniowie piszą egzamin, ratujcie się, będą ofiary, to nie żart zobaczycie ale wtedy będzie już za późno.
Fałszywy alarm w sprawie zagrożenia podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 14
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
"Lewicowy uczeń" - to znaczy współwyznawca bolszewików z pisu?
Po przeczytaniu tekstu nie wypisalbys tych głupot. Nie dawaj powodów "bolszewikom z PiS", by myśleli, że normalni ludzie stracili umiejętność czytania ze zrozumieniem tekstu.
W mechaniku bez zmian :D Za moich czasów (jakieś 14-15 lat temu) też były fałszywe alarmy bombowe i wtedy lekcje odwołane.
A po czym dziennikarzyny wnosicie, że uczeń był lewicowy? Tytuł rodem z pasków z TVP Info...
Zbysiu, czytanie ze zrozuminiem się kłania. Matury chyba u ciebie nie było. Czytaj też treść, nie sam tytuł. No i ja przeczytasz całość to wtedy się odzywaj. Wcześniej tego nie rób, bo wstyd
Czyżby to dalsza część walki Totalnej Opozycji z uczniami??
Może to dalsza część PROTESTU w innej formie
czyżby jakiś moherowy berecik chciał pogrążyć "lewicowych uczniów" i załatwić im niezdaną maturę? i to w wielu szkołach w całej Polsce?