W gminie Głuchów ogłoszono przetarg na odbiór od mieszkańców śmieci w 2020 roku, a pośpiech ten spowodowany jest zmianą przepisów. Nowa ustawa wchodzi w życie już we wrześniu tego roku, a gminy na dostosowanie się do jej zapisów będą miały zaledwie rok.

– Postępowanie przetargowe chcemy przeprowadzić w oparciu o stare przepisy, aby w przyszłym roku nie musieć aneksować umowy, co mogłoby prowadzić do zmian w opłatach – mówi Jan Słodki, wójt gminy Głuchów.

Po ubiegłorocznych zmianach koszt segregowanych odpadów wynosi w Głuchowie miesięcznie 13,70 zł na osobę, zaś za śmieci zmieszane jest to aż 27,40 zł. Teoretycznie, zgodnie z zapowiedziami rządzących, nowa ustawa śmieciowa ma zapobiegać praktykom monopolistycznym, które rzekomo odpowiadały za zwyżkę cen, jaką obserwowaliśmy w minionych latach. Realnie jednak każdy pamięta, że podobne argumenty padały przed sześcioma laty, gdy wprowadzano w życie rewolucję w systemie odbioru śmieci. I zamiast niższych cen i porządku wszyscy zapłaciliśmy więcej.

W Głuchowie podkreślają również, że trzeba będzie wreszcie zabrać się za egzekwowanie opłat od osób, które przez ostatnie 6 lat uchylały się od ich uiszczania.

– Są już wystawione tytuły wykonawcze i będziemy chcieli ściągnąć te pieniądze. Pamiętać trzeba, że na opłatach od mieszkańców nie zarabiamy, a cały system ledwo się bilansuje, dlatego jak ktoś nie płacił, to gmina musiał pokryć różnicę z własnego budżetu – mówi wójt.

Od chwili wejścia w życie nowych przepisów, w gminie Głuchów zaległości mieszkańców z tytułu niezapłaconych rachunków za śmieci osiągnęły już kwotę 100 000 złotych.