Przebudowa siedziby CKiS przy ulicy Reymonta może rozpocząć się już na początku przyszłego roku. Oprócz remontu całego obiektu powstanie też nowa sala konferencyjna na 400 miejsc, dobudowana od frontu.

Tymczasem na dachu budynku wciąż stoją cztery ule, ustawione tu trzy lata temu. Pasieka przynosi rocznie kilkadziesiąt kilogramów miodu, który trafia do wydziału promocji urzędu miasta i w małych słoiczkach rozdawany jest zagranicznym delegacjom i innych gościom odwiedzających skierniewicki ratusz.

Na czas remontu budynku CKiS pasieka prawdopodobnie musi z dachu zniknąć.

– Jeszcze nie zapadła decyzja, czy stanie się tak przed zimą. Dla mnie zdjęcie tych uli to kwestia dwóch dni – mówi pszczelarz Marcin Furmaga, właściciel nietypowej pasieki w centrum Skierniewic. – Może jednak tu przezimują, bo chyba nikt nie będzie w zimie zrywał dachu – zastanawia się pszczelarz.

We wrześniu miejscy radni zadecydowali o dołożeniu do remontu budynku CKiS 1,9 miliona złotych (całość będzie kosztowała ponad 12 milionów). Do połowy grudnia ma powstać projekt z prawomocnym pozwoleniem na budowę, zaś sama inwestycja zakończy się w listopadzie przyszłego roku. Jest szansa, że potem na dach trafi jeszcze więcej uli, niż jest obecnie.