We wtorek w południe przed bazyliką św. Antoniego w Padwie ludzie chodzili z parasolami, bo padało, za to w Weronie widok z Castel San Pietro przepiękny. Z kolei w małej rybackiej wiosce Henningsvær u wybrzeży Norwegii padał śnieg. Na szczęście zima jeszcze do nas nie dotarła i choć w Niedzicy było mglisto, a zamek ledwo widać, to w Sopocie świeciło słońce i spacerowicze kręcili się po plaży.

A jak w Skierniewicach? Tego się w internecie nie zobaczy – miasto zrezygnowało z kamery transmitującej na żywo widok z ratusza. Na oficjalnej stronie urzędu miasta nie ma już okienka z napisem „on-line”.

– Kamera na skierniewickim ratuszu była powiązana z usługą abonamentową, która jest nieaktywna od kilku lat. Jej wznowienie nie jest planowane, między innymi ze względu na parametry samego urządzenia. Jakość transmisji znacząco odbiegałaby od obowiązujących standardów streamingu. Obecnie miasto nie planuje uruchomienia nowego, stacjonarnego punktu z transmisją obrazu na żywo – informuje Przemysław Rybicki, rzecznik ratusza.

Słyszymy ponadto, że ratusz realizuje we własnym zakresie liczne materiały wideo, które „w atrakcyjny sposób pokazują miejskie wydarzenia i atrakcje”. Tu jednak nie chodzi o okazjonalną transmisję wydarzeń, tylko o przekaz na żywo przez całą dobę.

Rynek, odnowiony zalew, plac Dworcowy czy choćby park – może warto wysyłać takie obrazy w świat, w ten sposób poszerzając atrakcyjność turystyczną miasta.

Co na to internauci?