(Fot. Sławomir Burzyński)
Komunikat nr 2 Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Skierniewicach.
Mając na uwadze podjęte czynności związane ze zwalczaniem zakażenia, zapobieganiem rozprzestrzenianiu się, profilaktyką oraz zwalczaniem skutków choroby wywołanej wirusem SARS-CoV-2, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Skierniewicach
zaleca:
- Unikać miejsc publicznych i zatłoczonych (jeśli to możliwe sprawę należy załatwić telefonicznie lub drogą elektroniczną)
- Osobom starszym pozostać w domu i skorzystać z pomocy najbliższych przy codziennych czynnościach np. zakupach
- Ograniczyć przemieszczanie się do minimum poza miejscem zamieszkania
- Pozostać w domu jeśli występują oznaki przeziębienia/choroby (nie bądźmy źródłem zakażenia dla siebie nawzajem)
- Ograniczyć do minimum kontakty dzieci i młodzieży z osobami starszymi
- Pozostać w domu dzieciom i młodzieży w dni wolne od zajęć oraz zupełnie ograniczyć kontakty z rówieśnikami
- Na bieżąco śledzić KOMUNIKATY Głównego Inspektora Sanitarnego oraz bezwzględnie stosować się do zawartych w nich zaleceń
Jednocześnie proszę o odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie podstawowych zasad higieny, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Całodobowo możesz skorzystać z infolinii NFZ 800-190-590 lub skontaktować się z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Skierniewicach pod nr telefonu (0-46) 833-46-00 w godz. 7.30-15.05, w pozostałych godzinach i dniach wolnych od pracy pod nr telefonu alarmowego 509-425-343.
Zobacz film:
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 154
14Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
powinni nakładać kary na pracodawców co nie wyposarzaja pracowników w środki ochrony , zamiast zaleceń niech sanepid ruszy w teren i zobaczy co się dzieje na mieście, w szczególności jak ktoś wcześniej wspomniał:hortex,PKP, pks,i szczególnie markety , jak tam są zabezpieczone panie co obsługują kilkaset wpłat dziennie , urzędy pozamykaly swoje kasy co mają kilka wpłat dziennie (i mają czas i miejsce na umycie rąk w przeciwieństwie do innych grup pracowniczych )
Ludzie opamiętajcie się nie kupujcie żywności na zapas nie siejcie paniki bo i tak połowa waszych zakupów znajdzie się na śmietniku.
Moje zapasy na pewno się nie zmarnują XD
A co z fizjoterapeutami to my jesteśmy najbliżej pacjentów a mamy ich różnych Czy ktoś pomyślał o nas
Zmień zawód.
Tymczasem w feroxie organizuje się szkolenia i w ciasnej sali będzie siedziało ponad 30 osób
Zostać w domu. No niby jak na L4? Wielkie zakłady przetworcze typu Agros Nova czy Hortex pracują. A wśród nich cała Azja i Ukraina. Z higieną nieco na bakier, mycie rąk i dezynfekcja to dla nich abstrakcja. Pracodawcy mają nas w nosie, nawet serwis z Włoch gości w Agrosie.
Zostać w domu. No niby jak na L4? Wielkie zakłady przetworcze typu Agros Nova czy Hortex pracują. A wśród nich cała Azja i Ukraina. Z higieną nieco na bakier, mycie rąk i dezynfekcja to dla nich abstrakcja. Pracodawcy mają nas w nosie, nawet serwis z Włoch gości w Agrosie.
Do wszystkich niezadowolonych z ograniczeń! Zobaczcie do czego doprowadziło ignorowanie zaleceń we Włoszech. Chcecie doprowadzić do takiej tragedii?
Do Nina. A co chciałabyś aby cały kraj stanął? Co wtedy z potrzebnymi artykułami na codzień. Zamknąć wszystko włącznie że służbą zdrowia. I co wtedy będzie się działo. Kataklizm. Myślisz ty choć odrobinę?
Najbardziej teraz oblegane są siłownie jedyna czynna atrakcja dla wszystkich
Myślę, że niema co dyskutować i tworzyć swoją teorię. Należy dostosować się do zaleceń i komunikatów władz i sanepidu. Jest to pewne ograniczenie w rozprzestrzenianiu się wirusów.
a co z zakupami ( przecież władza prosi o nie sianie paniki i nie robienie zakupów na zapas!!!) a co z ludzmi pracujacymi : pkp, pks , komunikacja miejska a takze ekspedientkami .... no co pytam, jak tu ograniczyc wyjscie jakbtrzeba isc do roboty!!!
Właśnie, zlitujcie się nad tymi ekspedientkami w marketach, one już "lecą po bandzie" latają na wysokości lamperii i pot im po d... ścieka. Nie nadążają uzupełniać półek przy takiej inwazji, a dostawy są. Podziwiam ich poświęcenie i pracę. One też mają rodziny i małe dzieci, a niebezpieczeństwo zarażenia jest większe.