(Fot. Sławomir Burzyński)
Rodzicom skierniewickich maluchów nie podoba się, że muszą płacić za żłobek, choć Iskierka jest zamknięta ze względu na epidemię koronawirusa.
Żłobek Iskierka w Skierniewicach jest zamknięty, ale nadal pobierana jest opłata stała, choć pomniejszona o 10 procent.
– W tej sytuacji powinniśmy być zwolnieni z opłat, bo żłobek jest zamknięty nie z naszej winy i w sumie placówki nie wywiązują się z umowy – uważa jedna z mam.
Zgodnie z uchwałą miejskiej rady, gdy zapisane dziecko nie chodzi do żłobka, opłata stała może być pomniejszona o 10 procent. Wtedy rodzice płacą 234 złotych miesięcznie.
– Placówka stoi, jesteśmy w gotowości, faktury wychodzą – Marzena Krawczyk, dyrektor żłobka Iskierka uzasadnia utrzymanie opłaty stałej mimo jego zamknięcia. – Nie ma opłaty za wyżywienie jeżeli dziecko nie chodzi – dodaje.
Jak się dowiadujemy w ratuszu, władze samorządowe jednak rozważają możliwość zmniejszenia opłaty stałej na czas epidemii więcej niż o 10 procent.
– Podejmiemy decyzję około 25 marca – mówi wiceprezydent Jarosław Chęcielewski.
Aktualizacja
Edyta Cieślak, naczelnik wydziału spraw społecznych podkreśla, że naliczone obecnie opłaty dotyczą lutego, gdy żłobek pracował normalnie. Jak będzie wyglądała opłata stała za drugą połowę marca, gdy wszystkie placówki szkolno-wychowawcze zostały zamknięte ze względu na epidemię, jeszcze nie wiadomo.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 16
7Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wszędzie tylko opłaty naliczane...
Do lokalny. A jeśli przedsiębiorca ma możliwość obniżenia kosztów w tym trudnym czasie poprzez zawieszenie, czasowe wyrejestrowanie np. auta które nie pracuje przez zaistniała sytuację, a co za tym idzie odzyskania składki, zmniejszenia podatku czy części OC.. a nie może tego zrobic, bo nikt nie jest obsługiwany, nawet przez drogę pocztową czy mailową... To chyba nie jest normalne? Co jeśli ktoś ukończył kurs i nie może podjąć pracy, bo urząd nie wydaje praw jazdy? Skoro szkoły z dnia na dzień mają przejść na e-learning to dlaczego urząd nie może obsługiwać petentów przez platformy z użyciem np profilu zadufanego?? Sytuacja zaskoczyła wszystkich, ale część z nas pracuje normalnie, część stara się robić wszystko aby to przetrwać. Zamykanie urzędów nie jest rozwiązaniem!
Jak zwykle nasz redaktor łagodzi nastroje- oczywiście żart. Wszyscy jesteśmy w trudnej sytuacji: żłobki, przedsiębiorcy, samorząd. Powinniśmy się wspierać a nie saczyć jad. Ludzie trzeba trochę zrozumienia a koszty epidemii poniesiemy wszyscy.
jaki prezydent to i takie rzady ,oby byl ostatnia kadencje
Żłobek, przedszkola, wszystkie lokale wynajmowane od Miasta (te które aktualnie są zamkniete) powinny być zwolnione z opłat. Ale czego można się spodziewać jak nawet w urzędzie nie zalatwi się sprawy. Dlaczego panie w sklepach mają zorganizowane warunki zwiększające bezpieczeństwo a w urzędach NIC?!?!?! Dlaczego w sklepie można założyć pleksę a w urzędzie nie? To jest paraliż, nie można załatwić żadnej sprawy. Dlaczego komisja orzekająca odwołuje komisje a nie orzeka zaocznie mając wszystkie niezbędne dokumenty. Ludzie zostają bez środków do życia !!! Ale najważniejsze że CEKiS się zmienia!!! Droga władzo, ogarnijcie się!!!
No tak, bo tylko Skierniewice zamknęły urzędy. W sklepie można, bo inaczej sklep nie zarobi nic i będzie w podobnej sytuacji jak: bary, hotele i kupa innych przedsiębiorców, których biznes stanął. A jakby urząd został otwarty to już widzę jak nagle każdy, kto pracuje z domu, opiekuje się dzieckiem musiałby nagle wybrać się po coś do urzędu bo wreszcie znalazł czas
Pewnie że powinno się zapłacić tylko za te dwa tygodnie co było otwarte, rozumiem że mają opłaty, pensje 100 % itd tylko my rodzice niestety musimy zostać w domu na opiekuńczym płatnym tylko 80%, lub płacić dodatkowo za opiekę bo nie obejmuje nas opieka ze względu na działalności gospodarcze lub inne umowy i inne opłaty też nas obowiązują typu czynsz, gaz, światło, kredyty i nikt nie pyta jak my damy radę