(Fot. Sławomir Burzyński)
Poczta Polska domaga się od prezydenta Skierniewic przekazania spisu wyborców zawierającego wrażliwe dane osobowe.
W czwartek (23.04) po południu do skierniewickiego ratusza przyszedł e-mail z żądaniem ze strony Poczty Polskiej przekazania spisu wyborców. Poczta, w ramach obsługi korespondencyjnych wyborów prezydenta RP, chce od samorządu otrzymać m.in. PESEL, dokładny adres, imię, nazwisko każdego wyborcy.
E-mail z informacją, że ewentualne pytania należy kierować na adres poczty elektronicznej wybory2020@poczta-polska.pl, podpisany jest: „Z wyrazami szacunku Poczta Polska”.
– Nie udostępniliśmy żadnych danych skierniewiczan, czekamy w tej sprawie na stanowisko komisji wyborczej – poinformowano nas w Urzędzie Miasta Skierniewice. – Poza tym pewnych danych, które żąda poczta, u nas po prostu nie ma...
W Skierniewicach uprawnionych do głosowania jest około 38 000 mieszkańców.
Jak ustaliliśmy, na opinię prawników czeka też Jerzy Stankiewicz, wójt gminy Maków. Jak mówi, jest zbulwersowany żądaniem Poczty Polskiej.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 20
12Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pan Stankiewicz zdziwiony ? Niech sobie przypomni kiedy i jakie demokratyczne standardy stosował :(
Polecam stronę Fundacji Panoptykon zatytułowaną Wybory 2020: Co zrobić, jeśli Poczta Polska dostała moje dane?
A ja się nie zgadzam. Nie chcę, aby mój PESEL trafił w ręce przypadkowych osób .
a ja zgadzam sie ajak miasto nie poda to ja podaje miasto do prokuratury o nie umozliwienie mi wolnego glosowania,niech sie tlumacza.
Jak się zgadzasz, to sam zanieś, w czym problem? Możesz i na słupie rozlepić swoje dane, twój wybór
chyba nie pomyślałeś , ale na karcie do głosowania będziesz mógł te dane podać, więc nie strasz, bo się ze,,,,
A kto będzie spłacał kredyty zaciągnięte w przestępczy sposób? Mam nadzieję, że ktoś za to beknie, tak jak w Nowej Zelandii.
Jako obywatel miasta Skierniewice nie zgadzam się żeby miasto udostępniało takie dane chociażby jak mój numer PESEL. Jest coś takiego jak RODO i firmy muszą je przestrzegać a jak rozumiem organy władzy państwowej mają to gdzieś. Prawo jak w Orwellu jest dla chołoty nie dla elity władzy tak?
Zgłaszam do EIOD, nawet nie bawię się w krajowe UODO. To jest przegięcie.
No jasne... za chwile miasto będzie musiało przekazać spis wyborów Orlenowi np, albo nie wiem... PKP? Czym Poczta Polska różni się od tych spółek skarbu państwa żeby otrzymywać takie dane?
A czy obywatel może nie zgodzić się na ujawnienie swoich danych Poczcie Polskiej? Może ktoś nie chce ujawniać swojego PESEL-u osobom trzecim. Ma prawo.
A co jeśli jestem zameldowany gdzie indziej a mieszkam gdzie indziej ?