(fot. Dariusz Dzik)
– Skoro nie mamy dla kogo gotować, zaczęliśmy pomagać – mówi pomysłodawca i realizator pięknego projektu, Zbigniew Korzeniowski, właściciel cateringu „W pół drogi”.
Musieli przełamać w sobie lęk. Wchodzili tam, gdzie jest zagrożenie. Nikt na własne życzenie i przy zdrowych zmysłach nie zaryzykuje zakażenia. Założyli maseczki, fartuchy, rękawiczki.
– Baliśmy się, oczywiście. Najbardziej, gdy zaczęliśmy obiadki wozić do ludzi z karetek przy ulicy pogotowia. Oznakowany wóz z S na karoserii robi wrażenie i pobudza wyobraźnię. Jeśli jednak ci styrani, zestresowani ludzie potrafili się do nas uśmiechać i dziękować, powiedzieć, że robimy dla nich dużo, wszystko nabrało jeszcze większego sensu – opowiada Zbigniew Korzeniowski.
Najpierw torby z pozdrowieniami wyjechały do szpitala w Skierniewicach. Zgłosiły się przychodnie, więc zawieźli. Do listy dopisali jeszcze szpital w Żyrardowie.
Jeśli ludzie są głodni, trzeba ich nakarmić. Ja kocham gotować, a oni ratują nasze życie. Tymi obiadami dziękuję za ich robotę. Ja przestawiłem w epidemię swoją firmę na pomaganie.
Zbigniew Korzeniowski
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
Menu układa sam szef kuchni – Zbigniew Korzeniowski. Po tygodniach karmienia medyków wie, że lekarze lubią pierogi, są też amatorzy pyz. Przygotowuje posiłki vege, bo ludzie, którzy dbają o nasze zdrowie dbają też o swoją formę. Dorzuca też coś słodkiego. Ciach nie odmawiają nawet ci na diecie.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Alina pozostawię to "lanie wody" bez komentarza.
Osoby przebywające na kwarantannie również otrzymują posiłki z tego cateringu :) są przepyszne
Przychodnie się zgłosiły ?! A z jakiej racji? Jak tam tylko teleporady ! Przecież to żadna walka oni tylko dają cynk do sanepidu o podejrzeniu z wywiadu przeprowadzonego tel. Kpina!!!! To może gotujcie dla ludzi na kwarantannie oni nie mogą wyjść z domu !!!! Dla pracowników szpitali SOR i ratownictwa medycznego powinniście gotować bo to oni są na pierwszej linii walki z covid