Zwrócone do biblioteki książki wędrują na 7-dniową kwarantannę. (fot. Joanna Młynarczyk)
Ruch w siedzibie głównej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Skierniewicach od poniedziałku (4.05) duży, podobnie w pozostałych jej filiach. Czytelnicy zwracają wypożyczone przed dwoma miesiącami i dłużej książki oraz wypożyczają nowe. Zwrócone pozycje wędrują do pudeł na tygodniową kwarantannę.
– Książki, które wypożyczone zostały do połowy marca, czyli do zamknięcia bibliotek, na półki będą wracały 11 maja – informuje Izabela Strączyńska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Skierniewicach. – Zwrócone książki wędrują do pudeł, na tygodniową kwarantannę. Każde pudło jest oznaczone datą, doliczymy do niej 7 dni i dopiero po tym czasie książki wrócą na półki – dodaje.
Czytelnicy, którzy do końca maja oddadzą przetrzymywane od wielu miesięcy książki, mają anulowane kary.
– Przyjmujemy książki bez konsekwencji finansowych do końca maja, myślę, że miesiąc czasu wystarczy na to, żeby uporać się z zaległościami – mówi Izabela Strączyńska.
Od poniedziałku (4.05) do czterech bibliotek w różnych punktach miasta wróciło w sumie 4 500 tys. książek, wypożyczonych zostało 3 700. Placówki odwiedziło 1 380 czytelników, a 64 zapisało się nowych.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.