Po dwóch miesiącach treningów indywidualnych większość klubów wznowiła zajęcia w małych sześcioosobowych grupach. (fot. Adam Michalski)
Nie w halach, czy basenie, a na orlikach i stadionie przy ulicy Tetmajera, po dwóch miesiącach przerwy swoje zajęcia wznowili koszykarze, lekkoatleci, czy pływacy. – Bardzo cieszymy się, że wreszcie możemy potrenować – mówi Krzysztof Wiercioch z AZS. – Od poniedziałku (11.05) prowadzimy zajęcia zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego – mówi Jolanta Barska, trener lekkoatletów.
Możliwość podjęcia treningów przez skierniewickich sportowców warunkowana jest koniecznością dostosowania się do obowiązujących rozporządzeń w związku z panującym stanem epidemicznym.
Koszykarska młodzież z AZS Wyższej Szkoły im. Stefana Batorego trenuje codziennie od poniedziałku do piątku, bez ograniczenia wiekowego, którego wprowadzenie, jeszcze w minionym tygodniu rozważali przedstawiciele władz miasta.
Jednorazowo w zajęciach bierze udział 6 zawodników oraz trener. Treningi odbywają się na orlikach przy ulicach Jasnej i Podkładowej. – Zrezygnowaliśmy z możliwości trenowania na orliku przy 1 Maja ze względu na to, że sporo dzieci mamy z Rawki. W związku z tym przez 2 godziny grupy trenują przy ulicy Podkładowej, godzinę przy Jasnej – opowiada Krzysztof Wiercioch. Pierwsze grupy podjęły treningi w poniedziałek (11.05). Zajęcia poprzedzone zostały licznymi konsultacjami i próbami stworzenia optymalnego dla wszystkich grafiku.
– Tak musimy zorganizować zajęcia aby wszyscy mogli z nich skorzystać, a chęć udziału w zajęciach zgłosiło aż 60 osób – zaznacza trener.
Od poniedziałku trenują także lekkoatleci oraz pływacy, którzy wobec braku możliwości korzystania z basenu biorą udział w zajęciach ogólnorozwojowych na obiekcie przy ulicy Tetmajera. Tam też w poniedziałek (11.05) pierwsze treningi w sześcioosobowych grupach wznowili lekkoatleci z UKS Vis Skierniewice.
Kluby, by spełnić wymogi nowego reżimu treningowego są zobowiązane dostarczyć listę wszystkich uczestników każdej rezerwacji wraz z danymi trenera do instruktora danego orlika przed rozpoczęciem treningu.
Zawodnicy i trener zostali poinstruowani, że w drodze na obiekt mają obowiązek noszenia maseczek, muszą zdezynfekować ręce po wejściu i przed wyjściem z obiektu oraz dostosować się do zaleceń zarządcy, poleceń instruktora przebywającego na obiekcie oraz regulaminu zasad bezpieczeństwa w czasie korzystania z orlika, czy stadionu.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Słabo gazeto. Słabo Panie Adamie. Jak trwają rozgrywki artykuły też są do bani. Trzymam kciuki by kiedyś zachciało się wyściubić nosa i powęszyć. Ciekawe jak idzie obiecany artykuł o jakości zajęć sportowych w mieście?