Tablica będzie umieszczona na froncie nowego budynku mieszkalnego z częścią handlowo-usługową na parterze. (Fot. Sławomir Burzyński)
Pamiątkowa tablica z nazwiskami więźniów rozstrzelanych przez hitlerowców w Skierniewicach, wróci na swoje miejsce na rogu ulicy Rawskiej i Mszczonowskiej.
W grudniu 1943 roku Niemcy przywieźli do Skierniewic 40 schwytanych mieszkańców powiatu skierniewickiego i łowickiego. Pod murem getta przy zbiegu ulic Rawskiej i Mszczonowskiej hitlerowcy stracili 20 aresztowanych, pozostałych 20 rozstrzelali w niewiadomym miejscu, prawdopodobnie gdzieś w okolicy Skierniewic. Według okupantów, był to odwet za zabicie dwóch żandarmów w Puszczy Mariańskiej i dwóch niemieckich żołnierzy w Żelaznej pod Skierniewicami. Zwłoki zamordowanych wywieziono w nieznanym kierunku, do dziś nie udało się ustalić miejsca pochówku.
W 2007 roku pamiątkową tablicę upamiętniającą tę zbrodnię zdemontowano i przeniesiono na pobliski zabytkowy cmentarz św. Stanisława, bo teren wykupił miejscowy biznesmen. Wtedy właśnie ktoś napisał sprayem na pobliskiej ścianie „Skalana pamięć narodu”.
Na placu miał stanąć nowy budynek mieszkalny z częścią handlowo-usługową na parterze. Rozpoczęcie budowy przeciągnęło się na lata. W międzyczasie kombatanci uzgodnili z inwestorem, że tablica wróci na ścianę frontową nowego budynku. Ten już stoi, ale tablicy nadal nie ma.
Jest już pewne, że wkrótce wróci - choć nie będzie to ta sama tablica.
Więcej w papierowym wydaniu GŁOSU z dn. 14 maja lub w wydaniu elektronicznym dostępnym tu: eGŁOS
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.