(Fot. Sławomir Burzyński)
Po deszczu na ulicach Skierniewic powstają rozlewiska, które trudno ominąć suchą nogą.
– Wisła wylała na Widoku – ironizuje Mirosław Lewandowski, wskazują na ulicę Łuczyńskiego na osiedlu Widok. Ostatnio przechodnie deptali trawnik, nie mogąc przejść przez szerokie rozlewisko. – W nocy popadało i mamy powódź – dodaje zirytowany.
Podobna sytuacja jest na ulicy Pomologicznej, gdzie po deszczu zalewany jest, przecinający chodnik, wjazd do Zespołu Szkół Zawodowych nr 1.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 42
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Więcej kostki i asfaltu.
Carlix. To hipokryzja się nazywa.
Pragnę zwrócić uwagę, że ten problem nie dotyczy tylko i wyłącznie Skierniewic. Nie piję w tym momencie jedynie do skierniewickich problemów.
takiego mamy prezydenta ktory tak zaciekle dba o miasto,oby ostatnia kadencje.
on dba ale o interes rodziny
Pan prezydent bardzo dużo dobrego robi dla miasta w przeciwieństwie do swojego poprzednika gdzie ludzie że tak powiem nie jego a pracujący w UM byli zmuszeni tańczyć jak on im zagrał. A obecny pan prezydent wszystkiego na raz nie zrobi proszę popatrzeć ile już dobrego zrobił. Na wszystko potrzeba pieniędzy
Racjonalne gospodarowanie wodą. Latem narzekamy na brak wody, teraz na kałuże. Bardzo dużo działań poczyniła ostatnio instytucja #WodyPolskie, aby ratować nasz kraj przed suszą. Róbmy skwerki, parki, chociażby trawniki. Dbajmy o infiltracje, a nie betonujemy powierzchnię i dosłownie "wypędzamy" wodę z terenu kanalizacją. Nie pozwalamy zasilić warstw wodonośnych. Warto nad tym pomyśleć. Pozdrawiam
Zgadzam sie w 100%
To samo na ulicy Wańkowicza koło bloku 11
Dokładnie