We wtorek (19.05) w Lipcach Reymontowskich odbyło się spotkanie, w którym wzięli udział przedstawiciele władz gminy, powiatu, straży pożarnej i klubów piłkarskich. Wydaje się, że wspólne rozmowy i chęć zaangażowania w realizację sportowych marzeń zespołu Jutrzenki spowodują, że po raz pierwszy w swojej blisko 60. letniej historii zespół zagra w IV lidze.

Na stadionie w Lipcach Reymontowskich Zarządu Klubu gościł: Mirosława Belinę, Starostę Powiatu Skierniewickiego i Przewodniczącego Powiatowej Rady LZS, Marka Sałka, Wójta Gminy Lipce Reymontowskie, Annę Czajkę, Przewodniczącą Rady Gminy w Lipcach Reymontowskich, Andrzeja Reczulskiego Radnego Gminy, Sławomira Superę, Prezesa Szkółki Piłkarskiej GOKSiR, Michała Śmiechowskiego, Wiceprezesa Szkółki Piłkarskiej GOKSiR oraz Józefa Stefaniaka, Prezesa OSP Drzewce.

− W tym miejscu warto zaznaczyć, że jesteśmy pierwszym klubem z gminy Lipce Reymontowskie i całego powiatu skierniewickiego, który w piłkarskiej hierarchii zaszedł tak wysoko. Solidarnie wszyscy uczestnicy spotkania zadeklarowali wsparcie Jutrzenki w jej czwartoligowych zmaganiach − mówi Krzysztof Supera wieloletni prezes Jutrzenki. − Gra w najwyższej lidze seniorskiej w województwie łódzkim to niesamowita promocja dla zawodników, klubu, ale także samorządów – dodaje.

Zespół Jutrzenki przed i w trakcie sezonu wesprą: Gmina Lipce Reymontowskie, Ochotnicza Straż Pożarna w Drzewcach, Szkółka Piłkarska GOKSiR w Lipcach Reymontowskich, Starostwo Powiatowe w Skierniewicach, Powiatowe Zrzeszenie LZS w Skierniewicach.

Do 25 maja kluby w łodzkiego mają czas, by starać się o licencję na grę w IV lidze.

− Czasu jest mało, jednak spełnimy warunki postawione przed nami. Nie chcemy się wstydzić przed wszystkimi, którzy będą do nas przyjeżdżać w nadchodzącym sezonie − mówi Krzysztof Supera.

− Myślę, że Jutrzenka jako beniaminek może liczyć na handicap ze strony ŁZPN, ale widząc chęć wsparcia ze strony wójta Sałka na pewno organizacyjnie będą gotowi − mówi Adam Kazimierczak, prezes ŁZPN.

Wszystko wskazuje na to, że sezon 2020/2021 w IV lidze ruszy w 1 sierpnia, a zagra aż 20 zespołów. Do 20 czerwca Wydział Gier i Ewidencji ŁZPN ma przygotować system prowadzenia rozgrywek seniorskich i młodzieżowych w sezonie 2020/2021, wraz z określeniem liczby drużyn występujących w poszczególnych ligach.

Kluby, które przed rozpoczęciem rundy wiosennej sezonu 2019/2020 dokonały transferów czasowych obowiązujących do 30 czerwca 2020 zostały zwolnione z opłat za dokonanie tych transferów. Rozliczenie dokonanych wpłat z tego tytułu nastąpi do 15 czerwca 2020.

Oto prawdopodobny skład IV ligi w sezonie 2020/2021:

ŁKS II Łódź, Warta Sieradz, Polonia Piotrków Trybunalski, Orkan Buczek, Pogoń Zduńska Wola, LKS Kwiatkowice, Warta Działoszyn, Omega Kleszczów, Włókniarz Zelów, Boruta Zgierz, Jutrzenka Warta, Zjednoczeni Stryków, Andrespolia Wiśniowa Góra, Ceramika Opoczno, Ner Poddębice, Orzeł Nieborów, Czarni Rząśnia, Stal Głowno, Skalnik Sulejów i Jutrzenka Drzewce.

W najnowszym wydaniu (21.05) "Głosu Skierniewic i Okolicy" przeczytać można obszerną rozmowę w Krzysztofem Superą, zapraszamy do lektury.

Oto fragment

Awans do IV ligi to największy sportowy sukces w historii klubu?

− Zdecydowanie tak! Choć dodałbym tu jeszcze mistrzostwo ligi okręgowej i co najważniejsze podjęcie wyzwania jakim jest gra w IV lidze. W roku 2014 też mieliśmy możliwość awansu z 2. miejsca po rezygnacji Olimpii Chąśno, ale nie chcieliśmy awansu kuchennymi drzwiami. Teraz to co innego. Jesteśmy mistrzami i zgodnie z duchem gry, czujemy się w obowiązku reprezentować nasz okręg. Jesteśmy małym klubem, z małej miejscowości i gra w najwyższej lidze w województwie łódzkim, a co za tym idzie gra z najlepszymi klubami, jest dla nas jakby grą w Lidze Mistrzów, spełnieniem ambicji, niesamowitym wyróżnieniem i mobilizacją.

Jaki cel postawiony zostanie przed zespołem w IV lidze?

− Twardo stąpamy po ziemi i wiemy, w który m miejscu jesteśmy. Z całą pewnością nie należymy do faworytów tej ligi. Wręcz przeciwnie większość skazuje nas na pożarcie.Mamy jednak ambitną i charakterną drużynę, która jest w stanie sprawić nie jedną niespodziankę. Będziemy walczyć o każdą bramkę, każdy punkt, a każde zwycięstwo będziemy świętować ze zdwojoną radością. Chcemy godnie reprezentować nasz klub, gminę, powiat i okręg na szczeblu wojewódzkim.

W Systemie Junior Pro, którego celem jest nagradzanie klubów za włącznie do kadr zespołów seniorskich młodych zawodników znaleźliście się dosyć nisko. Jest szansa by to zmienić?

− Przede wszystkim uważam, że w amatorskiej piłce nie powinny być prowadzone tego typu klasyfikacje. O grze w drużynie powinny decydować umiejętności, a nie roczniki. Jak junior jest dobry to nich gra, a jak jest słabszy to niech ciężko trenuje, żeby poprawić swoje umiejętności. Według mnie doprowadziło to do kuriozalnej sytuacji kiedy to drużyny, które zajęły dalsze miejsca w tabeli, a jedna z nich w normalnych warunkach by nawet spadła otrzymają nagrody pieniężne od PZPN, a najlepsza drużyna, która wygrała ligę nie otrzymała za mistrzostwo nic !? Z tych dwóch klasyfikacji zdecydowanie wolę wygrać ligę!