– Zgodnie z zaleceniami episkopatu Polski i ministerstwa zdrowia, w tym roku procesji w międzyparafialnym wymiarze nie organizujemy – informuje ks. Jan Pietrzyk, proboszcz parafii św. Jakuba. – Proboszcz każdej parafii przygotowuje uroczystości we własnym zakresie. U nas będzie tylko uroczysta msza św. o godz. 11. Moglibyśmy przygotować ołtarze na przykościelnym placu, ale gorzej z przemieszczaniem się wiernych, miejsca jest mało i trudno by było zachować odległości – tłumaczy duchowny.

W parafii św. Stanisława zostanie przygotowany tylko jeden ołtarz.

– Wyjdziemy z procesją tylko do krzyża przy ul. Rawskiej. Tam przygotowane zostanie jeden ołtarz, przy którym przeczytane zostaną wszystkie cztery ewangelie – informuje ks. Grzegorz Gołąb z parafii św. Stanisława.

Inne skierniewickie parafie organizują uroczystości na przykościelnych placach. Cztery ołtarze powstaną m. in. na placu kościoła przy ul. Armii Krajowej.

– Ludzie nie będą się przemieszczać, tylko będą stać w jednym miejscu, w odpowiednich odległościach od siebie, a my – obsługa liturgiczna i asysta będziemy dochodzić do poszczególnych ołtarzy – zapowiada ks. Rafał Babicki, proboszcz parafii NSNMP. – Będzie też nieco skromniej, bo nie ma jeszcze zbyt wielu dzieci komunijnych ani rocznicowych – dodaje ks. Babicki.

Po raz pierwszy międzyparafialna procesja, tzw. gwiaździsta, wyruszyła ulicami Skierniewic w roku jubileuszowym 2000. W tym roku byłaby to już 20 jej edycja, niestety tradycja zostanie przerwana. W pierwszym roku również wierni z Widoku uczestniczyli w uroczystości na rynku, gdzie znajdował się czwarty, ostatni ołtarz. Niestety w kolejnych latach, ze względu na trudności z wydaniem pozwolenia przez dyrekcję dróg publicznych, wierni z Widoku w procesji nie uczestniczyli.