(fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
65-latka trafiła na pogotowie z objawami wskazującymi na zakażenie koronawirusem. Mieszkanka gm. Nowy Kawęczyn wcześniej była hospitalizowana w szpitalu w Zgierzu. To prawdopodobne źródło zakażenia.
– Pacjentka została przywieziona do szpitala przez zespół ratunkowy. Była w stanie ciężkim. Zespół był przygotowany na przyjęcie osoby zakażonej covid-19, w związku z tym zachowaliśmy wszelkie środki ostrożności – mówi Jacek Kaniewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Skierniewicach.
Dziś szpital otrzymał potwierdzenie testu na obecność covid-19. 65-latka jest zakażona koronawirusem. Przyjęcia do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wstrzymane. Testy na obecność covid-19 przeprowadzone zostały u całego zespołu SOR oraz osób, które miały kontakt z kobietą. Wyniki będą znane najpóźniej jutro. Dyrektor Kaniewski informuje, że w ciągu 24 godzin ponownie zostanie uruchomiony oddział.
Nieoficjalnie dowiadujemy się, że do zakażenia mogło dojść w zgierskiej placówce, gdzie kobieta była niedawno hospitalizowana. Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o śmierci dwóch pacjentów w Zgierzu. Łącznie w ostatniej dobie w Polsce zmarło 30 zakażonych osób.
Justyna Łukasik dyrektor skierniewickiego sanepidu potwierdza informacje o stanie zakażeń covd-19 na terenie powiatu skierniewickiego na godz. 11, 18 czerwca. W danych nie jest jeszcze uwzględniony przypadek z Nowego Kawęczyna. W powiecie skierniewickim zakażonych jest
Może cię też zainteresować:
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
W regionie żyrardowskim do tej pory odnotowano ponad 390 przypadków zakażeń koronawirusem (stan na 17.06). Ryzyko zachorowania wciąż istnieje, a najbardziej narażony jest personel medyczny, który codziennie stawia czoła zagrożeniu. Epidemia sprawiła, że konieczne były zakupy dużych ilości odzieży ochronnej czy płynu do dezynfekcji. Pomogły fundusze unijne, dzięki którym samorząd województwa przekazał do subregionu żyrardowskiego ponad 93,5 tys. środków ochrony i sprzęt medyczny.
Walka z niewidzialnym wrogiem, czyli wirusem, do momentu wynalezienia skutecznego leku to przede wszystkim zminimalizowanie jego transmisji. Aby odnieść sukces, potrzebne są środki – zarówno bezpieczeństwa, jak i finansowe.
Jak podkreśla marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, największym wsparciem były środki unijne. – Bardzo szybko sięgnęliśmy po unijną pomoc na walkę z epidemią. Dzięki temu w najtrudniejszym momencie pilnie zabezpieczyliśmy personel medyczny w środki ochronne, a szpitale w sprzęt ratujący życie.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 22
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
No i jeszcze do soru jeszcze gminę w Nowym Kaweczynie zamykają...
Że kur co? Przez wirusa na którego w Polsce zmarło 1300 osób zamykacie sor? Ogarnijcie się doktory.