Przyczyny wypadku ustala policja. (fot. Bartosz Nowakowski)
Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 707 pod Nowym Kawęczynem. W zdarzeniu uczestniczył jeden pojazd, w którym znajdował się kierowca oraz dwóch pasażerów. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala.
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych tuż przed miejscowością Nowy Kawęczyn. Prawdopodobnie auto marki bmw dachowało. Szczegółową przyczynę bada policja.
Do akcji zostały zadysponowane dwie jednostki ze skierniewickiej komendy straży pożarnej, a także jedna jednostka z OSP Nowy Kawęczyn.
Bartłomiej Wójcik, oficer prasowy Skierniewickiej Komendy PSP.
Na miejscu zjawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak nie zabrał żadnego z poszkodowanych. Trójka uczestnicząca w wypadku została przewieziona do szpitala.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 17
20Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Kiedy ludzie zrozumieją, że nie tylko BMW ma wypadki... I co z tego że stare... Myślę że trzeba kciuki trzymać za chłopaka a nie pluć jadem. W internecie to każdy kozak a w niedzielę i tak w passata i do kościoła pierwsza ławka. Brawo
Kubiś walcz do samego końca!!!Jestesmy z Kotem razem Toba!!!
Lecz się .
Samochód jest po to, aby dojechać do celu i powrócić z powrotem na miejsce i na tym wszystkim powinien czuwać genialny rozum człowieka tzw. głowa.
Chwilę przed wypadkiem to auto w terenie zabudowany jechało grubo ponad 100 km/h. Brawura, głupota i brak wyobraźni!!
Było grubo ponad 150 km przez wioski. A do tego było ślisko więc o wypadek nie trudno.
wszystkich łepków w starym rozlatującym się bmw składanym z pięciu powinni na badania psychiatryczne wysłać. A tych z naklejkami, na glebie i podziurawionym wydechem wywieźć do sentinelczyków.
Pragnę napomnieć że nie wszyscy z BMW są tacy jak pan opisał trafiają się tacy co nie potrafią jezdzic, niech pan nie zapomina że policja też ma BMW i też nie są one bezkolizyjne
Ciekawe czy jakby kogoś roz******** postronnego to też byście tak chłopaka bronili. Te znaczki bmw to se na czoło przyczepcie żeby was łatwiej było omijać na ulicy.
Czytam Wasze komentarze i przepraszam żygło mi się.... wy ******** jesteście najlepszymi kierowcami! W niedzielę do marketu po makaron i do kataniarza po opłatek. Módl się jeden z drugim żeby Was albo waszych bliskich nigdy to nie spotkało. Panowie wracajcie do zdrowia.
Stało się i tyle oby nic poważnego im nie było. Zamiast głupio komentować że stare bmw i buraki to pochwal się jeden z drugim nieudacznik że za młodu stary wam wchodził do wanny i teraz razem z papą przepisowo jeździcie wspólnym fiatem 500 albo innym gruzem.
czytając komentarze takich debili święto ********ch którzy jeżdżą przepisowo żeby im paciorki nie pospadały ,zastanawiam się dlaczego takie komentarze ?? zazdrość ?? brak odwagi ?? czy dowartościowanie ego ludzi nieudaczników nie mających pojęcia o świecie i przede wszystkim o życiu !!
Nikt niema prawa ich osądzać teraz potrzebna jest modlitwa dla jednego z chłopaków pomyślnie co przeżywa jego matka nie życzę żadnemu z rodziców aby musiał stać bezradny nad swoim dzieckiem gorąco się modlę za zdrowie siłę
Nikt niema prawa ich osądzać teraz potrzebna jest modlitwa dla jednego z chłopaków pomyślnie co przeżywa jego matka nie życzę żadnemu z rodziców aby musiał stać bezradny nad swoim dzieckiem gorąco się modlę za zdrowie siłę
Młody + stare BMW = zagrożenie
Przejeżdżałem parę minut po wypadku, jeden chłopak na poboczu, z bandażami na głowie, dwóch całych i zdrowych. Pobocze zryte na fest, ślady po obu stronach drogi, walające się kawałki samochodu. Wolno raczej nie jechali.
Darujcie sobie te zbędne komentarze. Idioci.. Bark słów do osób tak komentujących. Ciekawe jaka by była wasza relacja gdyby to był ktoś od was z rodziny i byście czytali takie komentarze
Na pewno za wolno jechał
Sałatka z.burakow...
Burakiem to cie stary ochrzcił bo na takie ścierwo było szkoda kwitu na imię
W Twojej główce raczej...