(fot. Joanna Młynarczyk)
Zwiedzanie skierniewickiej parowozowni będzie odbywać się indywidualnie, bez przewodnika, a turystom udostępniona zostanie tylko zewnętrzna wystawa. W dobie koronawirusa rusza szesnasty sezon turystyczny, pierwsze spotkanie już jutro, 4 lipca.
– Z uwagi na obostrzenia, nie będziemy wpuszczać gości do hali wachlarzowej ani nie udostępnimy im wystawy urządzeń sterowania ruchem kolejowym – zapowiada Judyta Kurowska-Ciechańska, wiceprezes PSMK. – Być może te miejsca udostępnione zostaną podczas kolejnych dni otwartych, na razie jednak będzie można oglądać obiekty tylko na zewnątrz i przy bramach, zaglądając do hali przez łańcuchy – informuje.
Aby ułatwić indywidualne zwiedzanie, przygotowane zostały nowe, duże tabliczki z opisami przy eksponatach.
Turyści wchodzący na obiekt będą liczeni, jednorazowo wpuszczonych zostanie nie więcej niż 150 osób. Wchodzić będą nie przez portiernię, ale przez bramę. Zrezygnowano też z wydawania im biletów pamiątkowych, a na terenie nie będzie punktu gastronomicznego.
– Będziemy zwracać uwagę na dezynfekcję rąk, posiadanie rękawiczek i utrzymywanie 2-metrowego dystansu między zwiedzającymi. Będziemy też prosili, by turyści nie grupowali się – zapowiada Judyta Kurowska-Ciechańska.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.