– Kierowca musi mieć świadomość, że modlitwa i poświęcenie auta nie wystarczą, by być bezpiecznym na drodze – podkreśla ks. Adam Kwaśniak. (fot. Joanna Młynarczyk)
Kilkadziesiąt aut poświęcił w niedzielę (26.07) po mszach świętych ks. Adam Kwaśniak, proboszcz parafii na osiedlu Rawka. W dniu Św. Krzysztofa, patrona kierowców i podróżujących, Kościół obchodzi jego wspomnienie. Ważnym akcentem obchodów jest modlitwa za kierowców i święcenie pojazdów.
– Dzisiejszy dzień to takie przypomnienie, że bezpieczeństwo na drodze nie tylko od Pana Boga zależy, ale w dużej mierze też od nas samych – mówi ks. Adam Kwaśniak, proboszcz parafii na osiedlu Rawka. -- Zwłaszcza, że samochody są coraz większe i coraz szybsze. A samochód to dziś już nie tylko luksus, ale narzędzie, którego używa się na co dzień – dodaje.
Duchowny przypomina: Św. Krzysztof owszem przyłoży swoje, ale pod warunkiem, że człowiek współpracuje, jest roztropny i odpowiedzialny na drodze.
Wszyscy kierowcy, którzy poświęcili swoje auta otrzymali zawieszkę do kluczy ze św. Krzysztofem. Ma on przypominać użytkownikom aut, by poruszali się po drodze z rozwagą.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Trzeba było się pomodlić o rozum dla władz miasta, żeby w końcu się ocknęły i zauważyły, zew mieście brakuje miejsc parkingowych a istniejące parkingi likwidują. Ale ich Bóg najwyraźniej opuścił.