Po dwóch edycjach pucharu Polski z rzędu w Skierniewicach odbędą się Mistrzostwa Polski w Trójboju Siłowym 2020. (fot. Adam Michalski)
To już staje się tradycją. W Skierniewicach ponownie pojawią się specjaliści od trójboju siłowego. W pierwszy weekend września (4-6.09) w hali przy ulicy Pomologicznej 10 odbędą się X Mistrzostwa Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym oraz XXIX Mistrzostwa Polski w Wyciskaniu Leżąc. − PZKFiTS kolejny raz wyróżnił nasze miasto, przyznając organizację imprezy najwyższej rangi − twierdzi Marek Kujawski, prezes OSiR.
Skierniewickie Stowarzyszenie Sportowe Wariacje przy wsparciu technicznym Ośrodka Sportu i Rekreacji, trzeci rok z rzędu otrzymało propozycję organizacji niezwykle widowiskowych zawodów siłowych. Tym razem będzie to impreza najwyższej krajowej rangi, mistrzostwa Polski.
− Przy okazji minionych imprez organizowanych w Skierniewicach udowodniliśmy, że potrafimy stanąć na wysokości zadania. Po czterech latach obecności w strukturach polskiego związku, po dwukrotnej organizacji Pucharu Polski w Skierniewicach, dostaliśmy kolejną propozycję. To świadczy o dobrze wykonanej pracy. To ogromne wyróżnienie, tym bardziej, że na trybunach będziemy gościć przedstawicieli ministerstwa sportu − twierdzi Monika Szyszczyńska z OSiR.
We wrześniu Skierniewice będą gościć czołówkę najsilniejszych trójboistów i wyciskaczy w kraju. Organizatorzy spodziewają się sporej frekwencji, większość tegorocznych zawodów została odwołania. Zawodnicy i kibice są spragnieni rywalizacji na najwyższym poziomie. Trzydniowe zawody to wyróżnienie, ale i odpowiedzialność szczególnie w dobie koronawirusa.
− Ogromne przedsięwzięcie zarówno techniczne, jak i organizacyjne. Aby przeprowadzić zawody zgodnie z wytycznymi, będą one podzielone na trzy dni, tak aby dzienna liczba zawodników nie przekroczyła 250 osób. Przy tak dużej ilości, startujemy już od wczesnych godzin porannych, aby dopilnować wszelkich obostrzeń i nie przekroczyć narzuconych limitów – zapewnia dyrektor ds. sportu OSiR.
− Wydaje i się, że organizacyjnie podołamy, bo nie robimy tego pierwszy raz – dodaje Marek Kujawski, prezes OSiR, który zapewnia, że spółka dołoży wszelkich starań, aby zawodnicy i kibice czuli się w tych dniach bezpiecznie. – W obecnej sytuacji nie ma mowy o jakimkolwiek poluzowaniu. Będziemy respektować wszelkie ograniczenia sanitarne, aby wszyscy czuli się bezpiecznie. Przed zawodami w ruch pójdą ozonatory i parownice, aby obiekty były świeże i jak najlepiej przygotowane − dodaje prezes.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.