Rozpoczęły się Skierniewicach X Mistrzostwa Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym oraz XXIX Mistrzostwa Polski w Wyciskaniu Leżąc. W rywalizacji biorą także udział skierniewiczanie. (fot. Adam Michalski)
Zmagania w ramach odbywających się (4-6.09) w Skierniewicach X Mistrzostwach Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym oraz XXIX Mistrzostwach Polski w Wyciskaniu Leżąc rozpoczęły się w piątek (4.09) rano. Kilkanaście minut po południu miało miejsce uroczyste otwarcie imprezy.
To tradycja. W Skierniewicach ponownie pojawili się specjaliści od trójboju siłowego. W hali OSiR w piątkowe przedpołudnie rozpoczęły się X Mistrzostwa Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym oraz XXIX Mistrzostwa Polski w Wyciskaniu Leżąc. − W ciągu trzech dni spodziewamy się udziału około 400 zawodników, są także sztaby trenerskie. Długo pracowaliśmy przy organizacji wydarzenia, by spełniło ono wszelkie normy bezpieczeństwa. Dla kibiców na trubunach zostały wydzielone strefy − mówi Marek Kujawski, prezes OSiR.
Polski Związek Kulturystyki Fitness i Trójboju Siłowego po raz kolejny powierzyła Skierniewicom organizację dużej imprezy. W minionych latach był to puchar Polski, w 2020 ranga wzrosła. − Czujemy się bardzo wyróżnieni otrzymując od związku możliwość organizacji mistrzostw Polski − twierdzi Marek Kujawski, prezes OSiR.
Skierniewickim partnerem PZKFiTS jest Skierniewickie Stowarzyszenie Sportowe Wariacje, które przy wsparciu technicznym Ośrodka Sportu i Rekreacji podjęło się organizacji widowiskowych zawodów siłowych.
− Przy okazji minionych imprez organizowanych w Skierniewicach udowodniliśmy, że potrafimy stanąć na wysokości zadania. Po czterech latach obecności w strukturach polskiego związku, po dwukrotnej organizacji Pucharu Polski w Skierniewicach, dostaliśmy kolejną propozycję. To świadczy o dobrze wykonanej pracy. To ogromne wyróżnienie, tym bardziej, że na trybunach będziemy gościć przedstawicieli ministerstwa sportu − twierdzi Monika Szyszczyńska z OSiR.
Zawodnicy i kibice są spragnieni rywalizacji na najwyższym poziomie. Aby przeprowadzić zawody zgodnie z wytycznymi reżimu sanitarnego, podzielone one zostały na trzy dni, tak aby dzienna liczba zawodników nie przekroczyła 250 osób. − Przy tak dużej liczbie uczestników wystartowaliśmy już od wczesnych godzin porannych, by dopilnować wszelkich obostrzeń i nie przekroczyć narzuconych limitów – ocenia dyrektor ds. sportu OSiR.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.