(fot. Bartosz Nowakowski)
Trzy samochody uczestniczyły w wypadku, który miał miejsce na ulicy Głównej w Makowie. Jedno z aut dachowało, a poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Do feralnego wydarzenia doszło na skrzyżowaniu, gdzie jedna z dróg prowadzi w stronę miejscowości Święte Laski.
W aucie, które dachowało przemieszczały się trzy osoby w tym dwoje dzieci. W drugim z pojazdów poruszała się jedna osoba. W zdarzeniu brał udział także trzeci pojazd, ale kierujący nie poniósł żadnych obrażeń.
Policja ustala dokładną przyczynę wypadku.
Na miejscu działały trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz wsparcie z OSP Maków.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 26
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Może niech Policja zmierzy prędkość nadjeżdżającego pojazdu. Nikt tam nie jeździ 50km/h a kierowcy ciężarówek to w ogóle przesadzają. Więcej patroli i od razu byłoby bezpieczniej
Może niech Policja zmierzy prędkość nadjeżdżającego pojazdu. Nikt tam nie jeździ 50km/h a kierowcy ciężarówek to w ogóle przesadzają. Więcej patroli i od razu byłoby bezpieczniej
Prowadzący pojazd nadjeżdżający (jak wynika z opisu) jechał z dziećmi!!! A dlaczego nie zmierzyć prędkości sprawcy wypadku? Nie znam lokalizacji ale takie wpisy są tendencyjne i nakierowane na jedną stronę (w Pana przypadku niestety na poszkodowanych, co jest przykre bo nie wiadomo jak się potoczyły losy wszystkich, i poszkodowanych i sprawców), założę się, że policja zmierzyła prędkość, a takie dociekania to jednak lepiej zostawić dla siebie a nie wypisywać na forach (zasada wrażliwości społecznej) zaś problem zgłaszać do lokalnych władz (zasada subsydiarności)!! Pozdrawiam