Dawid Dzięgielewski zdobył drugą bramkę dla Unii, w drugim z rzędu spotkaniu. (fot. Adam Michalski)
− Czasami tak jest, że jakaś drużyna mocno Ci leży. Tak jest z Pelikanem. Oni mają nasz kompleks, a my nad nimi przewagę psychologiczną. Jak to mówią "mecz wygrywa się w szatni" − mówi Rafał Smalec, po zwycięstwie Unii w derbowym pojedynku z Pelikanem Łowicz. W sobotę na stadionie przy ulicy Pomologicznej gospodarze zwyciężyli 4:2.
Mecz lepiej rozpoczęli goście. Już w 3. minucie po faulu Adriana Dudzińskiego w polu karnym przed szansą na otwarcie wyniku z rzutu karnego, stanął Maciej Wyszogrodzki, kapitan Pelikana, były kapitan i zawodnik Unii. Na szczęście dla gospodarzy intencje strzelca wyczuł Michał Brudnicki. Kilkanaście minut później sędzia podyktował kolejny rzut karny dla ekipy z Łowicza. Tym razem strzelcem był Krystian Białas. W 18. minucie było 1:0 dla gości. Gospodarze napierali i po kwadransie wyrównali za sprawą Kacpra Karaska. Unia poszła za ciosem, a w 33. minucie w nagrodę za waleczność i nieustępliwość w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości stanął Dawid Dzięgielewski. Druga bramka w drugim meczu dla Unii stała się faktem, a były piłkarz Górnika Łęczna utonął w objęciach kolegów.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Po zmianie stron padły kolejne 3 bramki. Najpierw rzut karny dla Unii wykorzystał Kamil Łojszczyk, później kontaktowe trafienie zdobyli goście. W doliczonym czasie gry rezultat ustalił kapitan Unii, Konrad Kowalczyk. Dla Unii było to drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.
Co warte podkreślenia skierniewiczanie pod wodzą Rafała Smalca pokonali Pelikana Łowicz w III lidze już czterokrotnie. W debiutanckim sezonie 2018/2019 dwukrotnie 2:0, w rozgrywkach 2019/2020 raz 2:1 (rewanż nie odbył się z powodu pandemii). W sobotę ligowe derby po raz czwarty rozstrzygnęła na swoją korzyść Unia.
Więcej o meczu w najnowszym (24.09) wydaniu "Głosu Skierniewic i Okolicy". Tam też rozmowa z Pawłem Trojanem, Tomaszem Grędą oraz Sebastianem Pazurkiem, przedstawicielami zarządu Unii Skierniewice.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.