z miasta

Sport

Pozostałe

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ16 października 2020 | 19:30 komentarzy 6
Prezes skierniewickiej pływalni Tomasz Przybysz uważa, że obiekt na osiedlu Widok powinien pozostać otwarty.

Prezes skierniewickiej pływalni Tomasz Przybysz uważa, że obiekt na osiedlu Widok powinien pozostać otwarty. (fot. Adam Michalski)

− O ile wiem wirus najszybciej przenosi się w pomieszczeniach suchych, hala basenowa jest wilgotna, a woda chlorowana. Basen to ostatnie z publicznych miejsc, w którym można się zarazić − twierdzi Tomasz Przybysz, prezes Pływalni Miejskiej NAWA. Zarządzający obiektem jest zdania, że basen powinien być otwarty. Po wielu godzinach piątkowych (16.10) rozmów i negocjacji środowiska z przedstawicielami władzy, dla pływaków pojawiła się nadzieja. Być może pływanie pozostaną otwarte dla uczniów podstawówek i sportowców.

Zgodnie z obowiązującym jeszcze rozporządzeniem, w sobotę (17.10) zamknięta, na czas nieokreślony, zostanie skierniewicka pływalnia. To efekt decyzji rządu nakładającej na miasta będące w żółtej i czerwonej strefie nowe obostrzenia związane z koronawirusem.

− Proszę pamiętać o tym, że basen to nie jest biurowiec, który można zamknąć na miesiąc, a później wejść, włączyć ogrzewanie, odkurzyć i zaprosić ludzi − ocenia prezes Przybysz. Jeżeli czwartkowe decyzje pozostaną utrzymane, od soboty większość pracowników NAWY znajdzie się na postojowym, pracować będą ci, których obecność w obiekcie jest konieczna.

− To miejsce, w którym przez cały muszą pracować ludzie. Należy uzdatniać wodę w nieckach, podgrzewać wodę socjalną, dbać o odpowiednią wentylację − dodaje.

Jeśli czwartkowe decyzje pozostaną w mocy, woda w dużym i małym pozostanie, nie będzie spuszczona. Będzie regularnie uzdatniana i utrzymywana w temperaturze około 27 stopni. − To najlepsze rozwiązanie, gdy zapadnie decyzja o ponownym otwarciu zostanie delikatnie podgrzana i będziemy mogli zaprosić użytkowników − twierdzi prezes.

Co ciekawe zgodnie z procedurą bezpieczeństwa: "nie wykazano dotychczas przypadków zakażenia SARS-CoV-2 poprzez wodę przeznaczoną do spożycia ani wodę do celów rekreacyjnych o kontrolowanej jakości, w tym wodę w basenach kąpielowych, poddawaną uzdatnianiu i dezynfekcji. (...) COVID-19 nie jest chorobą wodozależną, zwraca się w tym kontekście uwagę na podatność SARS-CoV-2 jako wirusa otoczkowego na liczne czynniki dezynfekcyjne. Również chlor (podchloryn sodu) (...) stosowane powszechnie w uzdatnianiu i dezynfekcji wody w publicznych basenach kąpielowych skutecznie eliminują cząstki tego mikroorganizmu.” O bezpieczeństwie w pływalni mówi także prezes Przybysz.

− Wirus najszybciej przenosi się w pomieszczeniach suchych, hala basenowa jest wilgotna, a woda chlorowana. Basen to ostatnie z publicznych miejsc, w którym można się zarazić − twierdzi. − Uważam, że zdecydowanie łatwiej o transmisję wirusa w salach gimnastycznych, czy halach sportowych, które pozostaną otwarte niż w hali basenowej. Gdyby decyzja zależała ode mnie na pewno otworzyłbym pływalnię − zaznacza.

Tomasz Przybysz zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię.

− Być może rządzący wiedzą więcej niż my na temat transmisji wirusa. Ale jeżeli zostaniemy zamknięci po zabawie w chybił trafił, tylko dlatego, że coś zamknięte musiało zostać, to mamy dużego pecha − ocenia. Przypomnijmy, że wiosenne rządowe rozporządzenia zamknęły obiekty pływackie w marcu, ich otwarcie nastąpiło w czerwcu.

− Od czerwca zaobserwowaliśmy zdecydowany spadek liczby wejść na basen. W porównaniu z wrześniem, czy październikiem minionego roku indywidualnych klientów korzystających z pływalni było zdecydowanie mniej − ocenia prezes Przybysz. − Zastosowaliśmy takie środki, by użytkownicy czuli się bezpiecznie, nie widzę sensu zamykania pływalni − dodaje.

Tymczasem, po wielu godzinach piątkowych (16.10) rozmów pomiędzy przedstawicielami środowiska pływackiego i władz państwowych pojawiła się nadzieja dla pływaków. Być może będą mogli korzystać z basenów.

Na stronie internetowej Ministerstwa Sportu pojawiła się (16.10) informacja, zgodnie z którą z basenów nadal będą mogły korzystać:osoby uprawiające sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych i uczniowie – w ramach zajęć w szkole. Czy to oznacza, że dzieci ze szkół podstawowych oraz klub UKS Nawa Skierniewice po weekendzie będą mogły uczestniczyć w zajęciach w pływalni?

− Ta zmiana to efekt działań podjętych przez środowisko pływackie. Czekamy na stosowne rozporządzenie. Nadzieja jest, że dzieci ze szkół podstawowych oraz kluby sportowe będą mogły korzystać z pływalni. W tej sytuacji wiele będzie zależało od osób zarządzających pływalniami − twierdzi Marcin Sarna.

Sytuacja jest dynamiczna. O wszelkich zmianach będziemy informować na eglos.pl oraz w najbliższym (22.10) wydaniu "Głosu Skierniewic i Okolicy".

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 3

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 2
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Maria 0 ponad rok temuocena: 100% 

    Zgodnie z tym rozumowaniem- jeśli na basenie ludzie się nie zarażają wirusem, to umieśćmy tam wszystkich ludzi z kwarantanny lub nawet samych zarażonych z miasta. Basen to spólka miejska.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~pływak -1 ponad rok temuocena: 0% 

    Skoro "się pytasz" to sam sobie odpowiedz:-))))))

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Płytki basen -2 ponad rok temuocena: 50% 

    No i trafił się orzeł Internetu...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Się pytam -3 ponad rok temuocena: 75% 

    "Wirus najszybciej przenosi się w pomieszczeniach suchych" - skąd ta informacja?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Patryku -4 ponad rok temu

    Tylko się wydaje !

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Patryk -5 ponad rok temu

    Pierwsze z brzegu źródło: Thus, considering the available and recent evidence, it seems that low temperatures, as well as dry and unventilated air, may affect stability and transmissibility of 2019-nCoV. Źródło: Harmooshi, Narges Nazari, i in. „Environmental concern regarding the effect of humidity and temperature on 2019-nCoV survival: fact or fiction”. Environmental Science and Pollution Research International, czerwiec 2020, s. 1–10. PubMed Central, doi:10.1007/s11356-020-09733-w.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Sport

Medale UKS Nawa podczas zawodów...

Bieg Niepodległości zamknął triadę 2024

Cenne wygrane Olimpii, Macovii i Sierakowianki

Cenne punkty młodzieży Unii w ligach...

Skier-Vis nie dał rady UKS Ozorków

Żeńskie zespoły MKS Ósemka grają w trzech...

GKS Katowice wyeliminowany! Zespół Kamila Sochy w...

Czwórka i Dziewiątka w finale wojewódzkim w...

Już jutro mecz Unia Skierniewice – GKS Katowice