– Jest dużo mniej wiernych, co najmniej połowa tych, którzy uczęszczali dotychczas, dziś na mszę nie przyszła – zwraca uwagę Adam Mastalerz, kościelny posługujący w parafii św. Jakuba w Skierniewicach. – Nie wydawaliśmy żadnych zaleceń, ludzie sami ograniczają się i nie przychodzą – dodaje.

– Nie ma grzechu, jest dyspensa, można uczestniczyć we mszy świętej w domu transmitowanej za pośrednictwem mediów – tłumaczy ks. Sławomir Klemba, wikariusz z parafii św. Jakuba.

Parafia św. Jakuba nie planuje organizować w najbliższym czasie transmisji online.

– Jest sporo transmisji mszy w telewizji i w internecie, każdy, kto chce się pomodlić w domu, bez trudu je odnajdzie – mówi Adam Mastalerz.

– W czasie mszy online, poza skupieniem się, nie powinniśmy czynić nic innego – uprzedzał w niedzielę wiernych ks. Sławomir Klemba. Duchowny odprawiał mszę św. w parafii św. Józefa na Rawce w zastępstwie proboszcza ks. Adama Kwaśniaka, który w sobotę wieczorem (17.10) na facebooku parafii poinformował, że ponieważ mógł mieć w ostatnim czasie kontakt z osobą, która otrzymała pozytywny wynik testu na obecność wirusa, postanowił pozostać w odosobnieniu do czwartku, 22 października, czyli do dnia, w którym kończy się kwarantanna osób mających kontakt z rzeczoną osobą. W zastępstwie niedzielne msze odprawiane będą przez księży spoza parafii, zaś wszystkie bieżące sprawy parafialne załatwić można telefonicznie.